
- Mamy niestety 12 pracowników zakażonych, co znaczy, że przedszkole do którego powinni się stawić do pracy w poniedziałek nie zostanie otwarte - mówi Małgorzta Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent miasta odpowiedzialna za edukację.
Jak mówi wiceprezydent dopiero jutro wieczorem będziemy wiedzieć, które przedszkole będzie w poniedziałek otwarte. Może się zdarzyć, że będą takie, które przyjmą dzieci dopiero we wtorek lub w środę. Albo wcale.
Czytaj na kolejnym slajdzie

Przed otwarciem placówek trzy tysiące pracowników ma miec wykonane badanie z krwi w kierunku koronawirusa. Krew pobrano już od dwóch tysięcy.
- Otrzymaliśmy 377 wyników ujemnych i 12 dodatnich - mówi wiceprezydent.
Wspomnianych 12 pracowników będą dalej diagnozowani. Na zlecenie sanepidu zostaną od nich pobrane wymazy do testów genetycznych w kierunku koronawirusa. Dopiero to badanie da odpowiedź, czy są zarażeni. Na razie wszyscy przebywają w swoich domach czekając na zlecenia sanepidu.

Małgorzata Moskwa-Wodnicka na pytania o to, które przedszkola będą otwarte w poniedziałek odsyła rodziców do stron internetowych poszczególnych placówek. Na ten moment może powiedzieć jedynie, że na pewno nie zostaną otwarte cztery przedszkola spośród 146. Chodzi o przedszkole nr 5, które uległo spaleniu, przedszkole nr 152, które przygotowuje się do termomodernizacji oraz przedszkola 52 i 199, bo nie spełniają wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego. W pierwszej placówce nie ma możliwości prawidłowej dezynfekcji wykładzin, a w drugiej rozdzielenia dwóch ciągów komunikacyjnych - związanego z opieką nad dziećmi od . ciągu związanego z kuchnią.
Na pewno w poniedziałek ma zostać otwarte przedszkole nr 5 przy ul. Milionowej 64. Przyjmie 10 dzieci. Czternastu pracowników tej placówki zostało przebadanych w kierunku koronawirusa. Wszyscy mają wynik negatywny.