
Analizy wykazały, że producenci notorycznie zaniżają wagę netto oraz zawartość najważniejszych (i najcenniejszych) składników, jak jaja w majonezie, a także - co szczególnie niebezpieczne - zapewniają na opakowaniach, że ich towar nie zawiera glutenu (napisy „bez glutenu” i „bezglutenowy”), a tymczasem badania laboratoryjne wykazują obecność tej mieszaniny białek – szkodliwej dla alergików i nietolerowanej przez cierpiących na celiakię.

Inny grzech producentów to nie podanie w oznakowaniu majonezów oraz sosu czosnkowego informacji dotyczącej warunków przechowywania po otwarciu opakowania lub terminu w jakim należy spożyć produkt po otwarciu opakowania,

Jeden z grzechów producentów: umieszczenie w nazwie musztardy określenia „staropolska”, podczas gdy do jej produkcji użyto m.in. aromatów naturalnych, stabilizatorów: guma guar, guma ksantanowa, ekstraktu kurkumy, które nie są typowe dla wyrobów określanych jako staropolskie,

Niepokojące okazały się badania laboratoryjne próbek pobranych z 19 partii koncentratów spożywczych (czterech majonezów, sześciu musztard oraz dziewięciu sosów o łącznej masie prawie 19 ton). Poważne nieprawidłowości stwierdzono w trzech partiach o masie ponad 3,5 tony.