9 z 29
Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i...
fot. Michał Sierek

Wypadek w Bydgoszczy. Dostawca pizzy w szpitalu [ZDJĘCIA]

Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i Sułkowskiego w Bydgoszczy w poniedziałek, po godzinie 18. Samochód osobowy zderzył się ze skuterem.

Świadkowie udzielali pierwszej pomocy kierowcy jednośladu, zanim na miejscu pojawiło się pogotowie - mówią osoby, które widziały wypadek.

Pojazd leżał na środku skrzyżowania (krzyżują się w tym miejscu ul. Chodkiewicza, Sułkowskiego i Ogińskiego). Samochód, który uczestniczył w wypadku, miał zbitą przednią szybę i uszkodzony zderzak.

Ruch tramwajowy trzeba było wstrzymać na jakiś czas (obecnie odbywa się prawidłowo).

Jak informuje policja, poszkodowany to dostawca pizzy. Pogotowie zabrało go do szpitala.





10 z 29
Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i...
fot. Michał Sierek

Wypadek w Bydgoszczy. Dostawca pizzy w szpitalu [ZDJĘCIA]

Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i Sułkowskiego w Bydgoszczy w poniedziałek, po godzinie 18. Samochód osobowy zderzył się ze skuterem.

Świadkowie udzielali pierwszej pomocy kierowcy jednośladu, zanim na miejscu pojawiło się pogotowie - mówią osoby, które widziały wypadek.

Pojazd leżał na środku skrzyżowania (krzyżują się w tym miejscu ul. Chodkiewicza, Sułkowskiego i Ogińskiego). Samochód, który uczestniczył w wypadku, miał zbitą przednią szybę i uszkodzony zderzak.

Ruch tramwajowy trzeba było wstrzymać na jakiś czas (obecnie odbywa się prawidłowo).

Jak informuje policja, poszkodowany to dostawca pizzy. Pogotowie zabrało go do szpitala.





11 z 29
Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i...
fot. Michał Sierek

Wypadek w Bydgoszczy. Dostawca pizzy w szpitalu [ZDJĘCIA]

Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i Sułkowskiego w Bydgoszczy w poniedziałek, po godzinie 18. Samochód osobowy zderzył się ze skuterem.

Świadkowie udzielali pierwszej pomocy kierowcy jednośladu, zanim na miejscu pojawiło się pogotowie - mówią osoby, które widziały wypadek.

Pojazd leżał na środku skrzyżowania (krzyżują się w tym miejscu ul. Chodkiewicza, Sułkowskiego i Ogińskiego). Samochód, który uczestniczył w wypadku, miał zbitą przednią szybę i uszkodzony zderzak.

Ruch tramwajowy trzeba było wstrzymać na jakiś czas (obecnie odbywa się prawidłowo).

Jak informuje policja, poszkodowany to dostawca pizzy. Pogotowie zabrało go do szpitala.





12 z 29
Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i...
fot. Michał Sierek

Wypadek w Bydgoszczy. Dostawca pizzy w szpitalu [ZDJĘCIA]

Do groźnego wypadku doszło na skrzyżowaniu Chodkiewicza i Sułkowskiego w Bydgoszczy w poniedziałek, po godzinie 18. Samochód osobowy zderzył się ze skuterem.

Świadkowie udzielali pierwszej pomocy kierowcy jednośladu, zanim na miejscu pojawiło się pogotowie - mówią osoby, które widziały wypadek.

Pojazd leżał na środku skrzyżowania (krzyżują się w tym miejscu ul. Chodkiewicza, Sułkowskiego i Ogińskiego). Samochód, który uczestniczył w wypadku, miał zbitą przednią szybę i uszkodzony zderzak.

Ruch tramwajowy trzeba było wstrzymać na jakiś czas (obecnie odbywa się prawidłowo).

Jak informuje policja, poszkodowany to dostawca pizzy. Pogotowie zabrało go do szpitala.





Pozostało jeszcze 16 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Najpiękniej pachnące kwiaty późnej wiosny. Otulą zapachem ogród i dom

Najpiękniej pachnące kwiaty późnej wiosny. Otulą zapachem ogród i dom

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia na debacie w Gdyni. "Nie skaczemy sobie do oczu"

O TYM SIĘ MÓWI
Magdalena Biejat i Szymon Hołownia na debacie w Gdyni. "Nie skaczemy sobie do oczu"

Tragiczny pożar hotelu. Jest wiele ofiar

Tragiczny pożar hotelu. Jest wiele ofiar

Zobacz również

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia na debacie w Gdyni. "Nie skaczemy sobie do oczu"

O TYM SIĘ MÓWI
Magdalena Biejat i Szymon Hołownia na debacie w Gdyni. "Nie skaczemy sobie do oczu"

Czy sprawca groził wcześniej zamordowanemu lekarzowi? Prokuratura wyjaśnia

NOWE FAKTY
Czy sprawca groził wcześniej zamordowanemu lekarzowi? Prokuratura wyjaśnia