
Władze PRL bały się opozycyjnej narracji
Jak wynika z opublikowanych dokumentów, władze bały się opozycyjnej narracji.
- Musimy pamiętać, że gen wolności, jaki nosimy w sobie, powoduje, że nigdy Polacy nie zgodzą się na to, żeby byli pod butem okupantów czy zaborców. W żaden sposób nie zgodzimy się na to, żeby funkcjonować w strukturach innego państwa - wskazuje dyrektor Archiwum Akt Nowych, Mariusz Olczak.

Bohaterowie powstania styczniowego
Prezentowany dokument ukazuje listę przywódców i uczestników powstania styczniowego.

Wielu ma ulice swojego imienia
Wielu zostało zapomnianych, ale wielu miało przez lata ulice swojego imienia w miastach i miasteczkach Polski.

Pożądani i niepożądani
Władze KC PZPR nie mogły sobie pozwolić na to, by podczas obchodów, odczytów czy szeroko zakrojonej akcji informacyjnej do szerszej świadomości przebił się udział i wpływ uczestników powstania styczniowego, uznawanych przez ówczesne władze za osoby niepożądane.