
Inowrocławski bezdomny spał w... toi-toju [zdjęcia]
Straż Miejska z Inowrocławia otrzymała dziś sygnał od mieszkańca o bezdomnym, który śpi w toi-toju.
- Mężczyzna ten był znany strażnikom, jednak za każdym razem odmawiał im udzielenia jakiejkolwiek pomocy - podkreślają strażnicy.
Dziś ze względu na utrudniony kontakt z mężczyzną oraz trudności w poruszaniu się wezwano pogotowie ratunkowe.
- Pozostawienie go w tym stanie mogłoby doprowadzić do zagrożenia jego życia lub zdrowia - tłumaczą strażnicy. Dziękują mieszkańcom za wszelki sygnały dotyczące bezdomnych.

Inowrocławski bezdomny spał w... toi-toju [zdjęcia]
Straż Miejska z Inowrocławia otrzymała dziś sygnał od mieszkańca o bezdomnym, który śpi w toi-toju.
- Mężczyzna ten był znany strażnikom, jednak za każdym razem odmawiał im udzielenia jakiejkolwiek pomocy - podkreślają strażnicy.
Dziś ze względu na utrudniony kontakt z mężczyzną oraz trudności w poruszaniu się wezwano pogotowie ratunkowe.
- Pozostawienie go w tym stanie mogłoby doprowadzić do zagrożenia jego życia lub zdrowia - tłumaczą strażnicy. Dziękują mieszkańcom za wszelki sygnały dotyczące bezdomnych.

Inowrocławski bezdomny spał w... toi-toju [zdjęcia]
Straż Miejska z Inowrocławia otrzymała dziś sygnał od mieszkańca o bezdomnym, który śpi w toi-toju.
- Mężczyzna ten był znany strażnikom, jednak za każdym razem odmawiał im udzielenia jakiejkolwiek pomocy - podkreślają strażnicy.
Dziś ze względu na utrudniony kontakt z mężczyzną oraz trudności w poruszaniu się wezwano pogotowie ratunkowe.
- Pozostawienie go w tym stanie mogłoby doprowadzić do zagrożenia jego życia lub zdrowia - tłumaczą strażnicy. Dziękują mieszkańcom za wszelki sygnały dotyczące bezdomnych.

Inowrocławski bezdomny spał w... toi-toju [zdjęcia]
Straż Miejska z Inowrocławia otrzymała dziś sygnał od mieszkańca o bezdomnym, który śpi w toi-toju.
- Mężczyzna ten był znany strażnikom, jednak za każdym razem odmawiał im udzielenia jakiejkolwiek pomocy - podkreślają strażnicy.
Dziś ze względu na utrudniony kontakt z mężczyzną oraz trudności w poruszaniu się wezwano pogotowie ratunkowe.
- Pozostawienie go w tym stanie mogłoby doprowadzić do zagrożenia jego życia lub zdrowia - tłumaczą strażnicy. Dziękują mieszkańcom za wszelki sygnały dotyczące bezdomnych.