Zabawa „Kto szybciej…”
Młodsze dzieci potrzebują pomocy w sprzątaniu własnego pokoju. Warto jednak wdrażać w nich dobre nawyki i uczyć odkładania rzeczy na swoje miejsce po zabawie.
W jaki sposób to robić? Na przykład wymyślając kolejną zabawę o nazwie „Kto szybciej…”. Możesz dokończyć to zdanie w dowolny sposób, np. „Kto szybciej włoży wszystkie klocki do pudełka”, „Kto szybciej schowa wszystkie pluszaki do worka”. Wówczas młodsze dzieci poczują rywalizację i będę chciały zwyciężyć w tych zawodach.
Przyjechała ekipa sprzątająca
Dzieci bardzo chętnie bawią się w odtwarzanie ról. Właśnie dlatego stają się dorosłym, który idzie do biura czy na zakupy. Zachęćmy więc syna czy córkę, by razem z nami wcieliło się w postać, pracującą w ekipie sprzątającej. Uporządkowanie pokoju nie będzie już stanowić tak dużego wyzwania.
Takie są skutki bałaganu
Coraz starszym dzieciom powinniśmy tłumaczyć, jakie są skutki bałaganu. Maluch nadepnął na zabawkę i ją zniszczył? Powiedzmy dziecku, że taka sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby zabawki były na swoim miejscu. Pamiętajmy jednak, by wykazać się empatią i nie wzbudzać w dzieciach poczucia winy.
Sporządź plan. I sam się go trzymaj
Dla dzieci bardzo ważna jest rutyna. Można więc ustalić, że czwartek to dzień kota, piątek dzień filmowy, a sobota jest dniem na sprzątanie. Pamiętajmy o tym, by wpisać te święta do naszego harmonogramu i odpowiednio je obchodzić. W czwartek narysujmy koty, w piątek obejrzyjmy ciekawą animację, a w sobotę wspólnie posprzątajmy.