
Czy jest bardzo zimno?
- To zależy oczywiście od temperatury. W tym roku mamy dość ciepłą zimę, a prawdziwe morsy czekają jednak na kąpiele w zamarzniętym jeziorze i na rozgrzewkę w śniegu. Na pewno kiedy zaczniemy już morsować zwiększa się nasza tolerancja na zimno i przestaje być to odczucie uciążliwe. Paradoksalnie, lepiej nawet wchodzi się do wody zimną niż w letnie upały. Nie odczuwamy wtedy różnicy temperatur, a nawet w wodzie może być cieplej, niż na mroźnym powietrzu.
Zobacz także: Morsy z Torunia zaczynają sezon. Jak do nich dołączyć?

Jak człowiek się czuje po wyjściu z wody?
- Z tego co widzę po sobie i innych osobach, to każdy po wyjściu z wody jest naładowany energią. Co więcej, kiedy już morsujemy dłużej, to zwiększa się też nasza odporność, mniej chorujemy, nie przeziębiamy się. Poprawia się też nasze krążenie, a także stan skóry.
Zobacz także: Morsy z Torunia zaczynają sezon. Jak do nich dołączyć?

Na czym polega prawdziwy reset?
- Większość osób podczas kąpieli nie zanurza całego ciała. Zwykle ręce i głowa znajdują się ponad poziomem wody. A prawdziwy reset mamy wtedy, kiedy zanurzamy się w całości. Wchodzimy też wtedy do wody na boso i bez rękawiczek. Daje to bardzo dużego kopa energetycznego.
Zobacz także: Morsy z Torunia zaczynają sezon. Jak do nich dołączyć?