"Reset Tuska z Rosją był najgorszą z możliwych form" - zaznaczył prof. Sławomir Cenckiewicz w artykule dla portalu i.pl.

Niekorzystne umowy gazowe

13 października 2010 roku, kilka miesięcy po katastrofie smoleńskiej, ówczesny minister gospodarki Waldemar Pawlak poinformował o zwiększeniu dostaw gazu ziemnego z Rosji do 2 mld metrów sześciennych rocznie do 2022 roku. Jak uznała Najwyższa Izba Kontroli, długotrwała umowa gazowa była zawarta na niekorzystnych warunkach, a możliwości negocjacyjne z Rosją nie były wykorzystane w pełni przez ówczesny rząd. Dodatkowo "darowano" 1 mld złotych długu Gazpromowi wobec EuRoPol Gaz za przesył gazu w latach 2006-2009.

[b]Sceptycyzm wobec tarczy rakietowej[b]

Liderzy Platformy Obywatelskiej przyczynili się podczas swoich rządów do zaprzestania prac nad tarczą rakietową, która wzmocniłaby ochronę polskiego nieba. Już w 2008 roku Polska mogła zostać objęta ochroną amerykańskiej tarczy antyrakietowej, jednak sceptycyzm wyrażany przez przedstawicieli ówczesnego rządu wstrzymał prace nad tym projektem. Ówczesny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wskazywał, że sprawę tarczy antyrakietowej traktował z "realistycznym dystansem". Polityk chwalił się również, że "z własnej nieprzymuszonej woli zaoferowaliśmy Rosji możliwość wglądu w monitoring przemysłowy i stały dostęp do terenu tarczy antyrakietowej". Takie podejście zdecydowanie zniechęciło USA do objęcia Polski swoją ochroną.

Budowa stref ruchu bezwizowego

Polska wraz z Federacją Rosyjską zawarły porozumienie o ruchu bezwizowym z obwodem kaliningradzkim. - 14 grudnia zrobimy bardzo ważny krok we wspieraniu mieszkańców regionu w ich kontaktach z krajami Unii Europejskiej. Podpiszemy w czasie wizyty porozumienie o ruchu bezwizowym obejmujące mieszkańców całego obwodu kaliningradzkiego oraz proporcjonalne pod względem wielkości sąsiadujące regiony Polski, w tym miasta Gdańsk i Sopot - mówił Siergiej Ławrow zapowiadając wizytę Radosława Sikorskiego w 2011 roku.