Wyróżnieni napastnicy:
Erik Exposito (Śląsk Wrocław) - Przed wami najlepszy obecnie piłkarz ligi. Ostro harował w meczu z Górnikiem Zabrze, żeby zespół odniósł ósmą wygraną z rzędu. Strzelił gola (dziewiąty raz - rekordowy), starał się o drugiego, dużo też wykreował, ale w przeciwieństwie do spotkania z Wartą Poznań tu szczęścia po prostu zabrakło i skończyło się remisem. W naszej jedenastce po raz czwarty w sezonie.
Pedro Henrique (Radomiak Radom) - To jest maszynka do strzelania goli. W łatwym meczu z ŁKS Łódź ustrzelił dublet po uderzeniach głową. W sumie ma siedem trafień, czyli tylko o dwa mniej od Exposito, lidera strzelców ekstraklasy. W naszej jedenastce po raz trzeci w sezonie.
Mikael Ishak (Lech Poznań) - Gdyby nie ten kleszcz... Naprawdę dużo czasu zajmuje mu dojść do optymalnej formie po feralnym zdarzeniu i trzeba mieć to na względzie. Z Puszczą Niepołomice trafił do siatki oraz zapisał asystę. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.
