1/6
Agata jako pierwsza odważna wsiadła na motocykl i obok fotoreportera Tomka poradziła sobie najlepiej - oboje, jako jedyni, odpalili za pierwszym razem i "pognali w siną dal"
2/6
Każdy z nas musiał się odpowiednio przygotować, zanim wsiadł na motor. Ochraniacze i kask są niezbędne - nie mamy przecież poduszek powietrznych
3/6
Inaczej niż w aucie obsługuje się sprzęgło, gaz i hamulec... Tłumaczył nam to instruktor Grzegorz Konieczny
4/6