
- Jak tylko przestali strzelać, pobiegłem do domu. Przy ulicy Lubomelskiej leżała góra poniemieckich zdjęć. Moją uwagę zwróciło jedno z nich, wziąłem je ze sobą. Byłem młody i głupi, teraz wiem, że powinien zabrać ich więcej. Jak przyszedłem tam na drugi dzień, to fotografii już nie było - wspomina prof. Jerzy Łobarzewski.
Na ocalonym zdjęciu widać wnętrze pokoju z parteru rodzinnego domu naszego rozmówcy: z portretem Hitlera na ścianie. To niewątpliwie ujęcie wykonane „za czasów” Globocnika, a więc wtedy, gdy Niemcy zajęli dom, wcześniej wyrzucając z niego prawowitych właścicieli.

Odilo Globocnik w 1944 roku, Triest.

Do dziś stoi willa przy ulicy Bocznej Lubomelskiej w Lublinie, w której Globocnik mieszkał. Niemcy zajęli ją zimą 1939 roku. Na zdjęciu pokój - sypialnia przygotowana w czasie wojny dla Odilo Globocnika. Część poniemieckiego wystroju z drewna przetrwała do dziś. Wbudowane na stałe w ścianę łóżko, dwie szafy, obudowa drzwi, kaloryfera i karnisz. Wszystko z motywem greckiego wzoru.

Meble, które zostały przygotowane dla zbrodniarza wojennego, Odilo Globocnika.