1 z 11
Książki wielkiego kalibru czyli najlepsze kryminały i fantastyka na wakacje 2018
2 z 11
Z tegorocznego raportu Biblioteki Narodowej wynika, że w...

Z tegorocznego raportu Biblioteki Narodowej wynika, że w skromnych biblioteczkach Polaków (ponad 60 proc. rodaków nie czyta w ogóle) faworytem jest Stephen King. Po książki autora „Lśnienia”, „Zielonej mili” i „Misery” sięgamy częściej niż po dzieła Henryka Sienkiewicza (drugi w zestawieniu). W tym roku powód by spędzić nad jego prozą kilka letnich wieczorów jest szczególny, bo King kusi nas świeżo wydaną powieścią. „Outsider” (wyd. Prószyński i S-ka) zaczyna się jak porządny, policyjno-sądowy thriller: w parku miejskim znaleziono zmasakrowane ciało 11-letniego chłopca. Naoczni świadkowie, odciski palców i wyniki badania DNA jasno wskazują, że sprawcą zbrodni jest wpływowy przedstawiciel lokalnej społeczności. Ma być błyskawiczne śledztwo, pokazowy proces i surowa kara, jednak - jak nietrudno się domyślić - plan policji szybko zaczyna się komplikować… Podobnie komplikuje się koncepcja Kinga. Pisarz szybko wychodzi bowiem poza ramy gatunku i zmienia się w uważnego obserwatora współczesnej Ameryki. W „Outsiderze” znajdziemy aluzje m.in. do ruchu Black Lives Matter, bezkarności przestępców seksualnych i zalewu fake newsów. Nowa powieść Kinga jest więc nie tylko zgrabną mieszanką kryminału i fantastyki (bo i te wątki w końcu się pojawiają), ale i ważnym, światopoglądowym wystąpieniem.

3 z 11
Pozostając w kręgu fantastyki, ale przenosząc się na rodzimy...

Pozostając w kręgu fantastyki, ale przenosząc się na rodzimy grunt, warto sięgnąć po „Inne Światy” (wyd. SQN) - antologię stworzoną przez polskich autorów do prac Jakuba Różalskiego. Fantazję grafika, który w jednej pracy potrafi połączyć sielskie obrazy wsi i fantastyczne stwory, od lat doceniają miłośnicy sztuki i gier wideo. Teraz uwagę zwrócili na nią również pisarze. Choć estetyka Różalskiego kojarzy się z filmami SF, w antologii obok historii o gigantycznych robotach (Małecki), maszynach lżejszych od powietrza (Dukaj) czy tajemniczych artefaktach (Orbitowski), znalazły się również teksty z pogranicza gatunków. I tak: Sylwia Chutnik pisze o nocy spędzonej w praskim szpitalu, Aleksandra Zielińska umieściła akcję w górniczej osadzie, a Aneta Jadowska przenosi nas do tatarskich Bahonik z początku XX wieku...

4 z 11
A skoro mowa o polskich pisarzach, to letnie miesiące są...

A skoro mowa o polskich pisarzach, to letnie miesiące są doskonałą okazją do pożegnania z Katarzyną Bondą. A dokładniej nie z samą pisarką, ale z jej cyklem Cztery Żywioły Saszy Załuskiej, której finałem jest powieść „Czerwony pająk” (wyd. Muza). Akcję otwiera uprowadzenie córki głównej bohaterki. Prywatne śledztwo Saszy wykazuje, że porwanie dziewczynki jest powiązane z zagadkowym samobójstwem byłego oficera wywiadu - to w jego posiadaniu znajdowało się archiwum kompromitujące najważniejszych polskich polityków. I tak rusza karuzela nazwisk, postaci, służb, kryptonimów i teorii spiskowych. Łatwo stracić orientację (czasami można odnieść wrażenie, że traci ją sama autorka), ale i trudno się oderwać od lektury.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Mocna opalenizna z solarium i podkreślone oko. Tak kiedyś wyglądała Doda. Pamiętacie?

Mocna opalenizna z solarium i podkreślone oko. Tak kiedyś wyglądała Doda. Pamiętacie?

Lista Lewicy na Mazowszu. Na czele znana posłanka

Lista Lewicy na Mazowszu. Na czele znana posłanka

Halka zamiast sukienki oraz ogromny top, który przykuwał uwagę. Aktorki na premierze

Halka zamiast sukienki oraz ogromny top, który przykuwał uwagę. Aktorki na premierze

Zobacz również

Przyjemny makaron z burratą. Fenomenalny posiłek zrobisz w mniej niż godzinę

Przyjemny makaron z burratą. Fenomenalny posiłek zrobisz w mniej niż godzinę

Halka zamiast sukienki oraz ogromny top, który przykuwał uwagę. Aktorki na premierze

Halka zamiast sukienki oraz ogromny top, który przykuwał uwagę. Aktorki na premierze