
Te cukiernie cieszą się wieloletnią tradycją. Tutaj kolejki są nie tylko w tłusty zcwartek
Cukiernia Starowicz, ul. Świętego Wawrzyńca 32
To tutaj znajdziesz jedyne w Krakowie a może nawet jedyne na świecie ciastka: Królowa Bona i Dzwon Zygmunta z których słynie cukiernia Starowicz i są jej znakami rozpoznawczymi.
Właściciele cukierni swoją przygodę z wyrobami cukierniczymi zaczęli od produkcji lodów w latach 50. Po latach zdecydowali się na otwarcie cukierni i chociaż ta niejednokrotnie zmieniała swoją lokalizację a nawet nazwę (początkowo cukiernia nosiła nazwę "Fortuna") to jej tradycyjne receptury zachowały się do dzisiaj.
W 1966 roku państwo Starowiczowie przenieśli swoją działalność na ulicę Stradom 7, gdzie rozpoczęli produkcje ciast, ciastek, lodów oraz innych wyrobów cukierniczych.
Od 2013 roku Cukiernię Starowicz możemy odwiedzić na krakowskim Kazimierzu, na ulicy Świętego Wawrzyńca 32.
Cukiernia Starowicz znana jest nie tylko w Polsce. Jak chwalą się sami właściciele - "Pysznymi ptysiami, kremówkami, makowcami i tortami zajadają się również Włosi, Anglicy i Amerykanie".

Tradycja i smak. Do tych krakowskich cukierni kolejki ustawiają się przez cały rok
Pracownia cukiernicza "Ptyś" Kwiatkowscy, osiedle Tysiąclecia 81i
Cukiernia "Ptyś" słynie przede wszystkim z pączków. to tutaj w tłusty czwartek układają się gigantyczne kolejki. Jan Kwiatkowski, założyciel i właściciel rodzinnej pracowni, robi je od ponad 20 lat - z ciasta drożdżowego bez dodatku konserwantów czy polepszaczy, według własnej receptury. Minidrożdżówki mają nadzienie w dziewięciu smakach do wyboru, są np. z serem, jabłkiem, budyniem. Natomiast do minipączków trafia róża ucierana z cukrem przez samych cukierników.
Historia produkcji wypieków rozpoczęła się w 1980 roku kiedy to Jan Kwiatkowski otwarł Pracownie Cukierniczą w Swoszowicach. Po pięciu latach przeniósł swoją działalność do Mistrzejowic na os. Tysiąclecia i tam działa do dziś.

Tradycja i smak - tutaj kolejki układają się nie tylko w tłusty czwartek
Czarodziej Coctail-Bar Cukiernia, ul. Karmelicka 15
Cukiernia nie przez przypadek ma w swojej nazwie słowo "Czarodziej". Wielu oczarowanych słodkimi deserami klientów zapomina o dietach i wyrzeczeniach oddając się smakom naturalnych i wykonanych zgodnie z tradycyjną recepturą słodkości.
Cukiernia Czarodziej to wyjątkowy punkt na słodkiej mapie Krakowa. Trzydzieści lat temu przejęli ją państwo Iwona i Stanisław Hellstein - rodzice obecnego właściciela - Filipa Hellsteina. Ale wyroby cukiernicze są tutaj produkowane od lat 60. XX wieku. Wcześniej miała tu swoją siedzibę Krakowska Spółdzielnia Mleczarska, a w miejscu Czarodzieja był koktajl-bar Kopciuszek.
Państwo Hellstein W budynku, w którym dziś mieści się Czarodziej, rozpoczęli działalność w sierpniu 1991 roku.

Tu kolejki ustawiają się nie tylko w tłusty czwartek. To tradycyjne krakowskie cukiernie
Cukiernia Kameccy, Starowiślna 46
Rodzinna firma cukiernicza powstała w 1957 roku. Cukiernię otworzył Roman Kamecki, współzałożyciel sekcji cukierniczej Cechu Rzemiosł Spożywczych. Obecnie tradycję rodzinną kontynuują jego dzieci. Słodkie wyroby Kameccy sprzedają w kilku punktach miasta
Dodatkowo inne punkty cukierni można znaleźć pod adresami takimi jak:
Blich 3,
ul. Starowiślna 46
ul. Mogilska 18