1/5
To był przyjemny wieczór przy Bułgarskiej. Lech Poznań nie...
fot. Adam Jastrzębowski

To był przyjemny wieczór przy Bułgarskiej. Lech Poznań nie tylko pewnie wygrał, ale też wreszcie zachował czyste konto

Zobacz kolejne zdjęcie ---->

2/5
Bartosz Mrozek 5...
fot. Adam Jastrzębowski

BRAMKARZ I OBROŃCY

Bartosz Mrozek 5
Nie miał za wiele pracy przed przerwą, zapamiętaliśmy więc tylko jego interwencję przed polem karnym, gdy wybijał piłkę...głową. Mógł się wykazać dopiero po przerwie, a właściwie pod koniec meczu, gdy obronił groźny strzał. Wreszcie zachował czyste konto.

Joel Pereira 5
W pierwszej części grał w trybie oszczędnościowym. Sporadycznie wspomagał na skrzydle Ba Louę. Po przerwie grał na swoim dobrym poziomie, choć bez fajerwerków.


Miha Blazić 6
Rozpoczął do niecelnego strzału, ale w pierwszej części można go pochwalić za zablokowanie uderzenia Daniela Szczepana, który co tu dużo mówić uciekł mu w polu karnym. Po przerwie niemal bezbłędny. Tym razem rywali miał pod pełną kontrolą. No i miał udział przy drugim golu, gdy idealnie w tempo zagrał do wychodzącego na skrzydle Ishaka.

Antonio Milić 5
Umie wyprzedzić rywala, zabrać mu piłkę w środku boiska, gdy szykuje się już do kontry, ale zdarzały mu się błędy w ustawieniu. Po zmianie stron nie był zmuszony do pokazania swojej klasy.


Elias Andersson 5
Dał się w łatwy sposób wyprzedzić Michalskiemu w 21 min i gdyby nie ręka piłkarza Ruchu, mogło być groźnie. To był bardzo poważny błąd Szweda, za który zrehabilitował się w 39 min. przerywając groźną akcję Ruchu. W pierwszej części często był przy piłce, ale zbyt łatwo dawał wbiegać rywalom w swoją strefę. W drugiej połowie nie musiał się już tak wysilać. Ruch nie był groźny.

Zobacz kolejne zdjęcie ---->


3/5
Adriel Ba Loua 5 (grał do 80 minuty)...
fot. Adam Jastrzębowski

POMOCNICY

Adriel Ba Loua 5 (grał do 80 minuty)
W 13 min. ruszył do odbitej przez Kamińskiego piłki po strzale Velde, ale z bliska trafił w bramkarza Ruchu. To była kapitalna sytuacja, jak tego nie zmieścił w bramce, sam tylko wie. Na początku miał sporą ochotę do gry, potem spuścił z tonu, uaktywnił się dopiero przed przerwą. Po zmianie stron trafił nawet do siatki, ale ze względu na znajdującego się na spalonym Marchwińskiego, nie mógł on być uznany.

Jesper Karlstroem 6
Wyleczył uraz i okazał się niezwykle pożyteczny, bo po jego idealnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Ishak wyprowadził Lecha na prowadzenie. Kilka razy został poturbowany. Solidne zawody Szweda


Nika Kwekweskiri 5 (grał do 80 minuty)
W 8 min. bardzo ładnie uderzył z rzutu wolnego, ale trafił w poprzeczkę. Zabrakło centymetrów, by piłka wpadła do siatki. To był najlepszy moment Gruzina w pierwszej części. Zanotował kilka strat, często był spóźniony, rozgrywał piłkę zbyt wolno. Po zmianie stron strzelił z dystansu minimalnie niecelnie, ale nie był to jego "wystrzałowy" występ.

Kristoffer Velde 7 (grał do 66 minuty)
Norweg da się lubić! W pierwszej części wyróżniający się piłkarz Lecha, choć tym razem bez konkretów. Miałby udział przy golu, gdyby Ba Loua, umiał trafić do bramki z 5 metrów. Starał się kreować sytuacje kolegom, ale w jego grze zbyt dużo było "sztuki dla sztuki". Po zmianie stron wykorzystał świetne podanie Ishaka. Był to jego szósty gol. Jest najlepszym strzelcem Lecha (we wszystkich rozgrywkach ma 8 trafień). Opuścił boisko "profilaktycznie", by nie dostać żółtej kartki.

Zobacz kolejne zdjęcie ---->

4/5
Filip Marchwiński 5...
fot. Adam Jastrzębowski

NAPASTNICY

Filip Marchwiński 5
Gdy miał piłkę, wiedział, co z nią zrobić. Problem w tym, że zbyt często przyjmował ją tyłem od bramki, przy nacisku obrońców. Starał się, krótko zagrywać do kolegów, ale w gąszczu nóg przed bramką, nie było to łatwe. Przeszkodził trochę Ba Loui w zdobyciu gola, ale nie będziemy narzekać na jego grę.


Mikael Ishak 7
Popisał się przepięknym strzałem głową, który dał prowadzenie Lechowi. Od tego momentu nie groziło naszej drużynie bicie głową w mur. Gdy po zmianie stron dodał asystę, wszyscy na stadionie nabrali już pewności, że Papa Ishak wrócił do formy i jej eksplozja może nastąpić w meczu z Legią w przyszłą niedzielę. W doliczonym czasie gry miał kolejną szansę.

Zobacz kolejne zdjęcie ---->

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Tusk na Podlasiu: Nie ma limitu środków na bezpieczeństwo

AKTUALIZACJA
Tusk na Podlasiu: Nie ma limitu środków na bezpieczeństwo

Skoda dachowała na krajowej 19. Tragedia na drodze

Skoda dachowała na krajowej 19. Tragedia na drodze

Czołowe zderzenie pociągów. Dziesiątki rannych!

Czołowe zderzenie pociągów. Dziesiątki rannych!

Zobacz również

Skoda dachowała na krajowej 19. Tragedia na drodze

Skoda dachowała na krajowej 19. Tragedia na drodze

Oto dziewczyna Szymańskiego. Daria jest modelką z Ukrainy

Oto dziewczyna Szymańskiego. Daria jest modelką z Ukrainy