
Jan Biegański (Lechia Gdańsk)
Rośnie interesujący piłkarz do środka pola. Choć jest młody i dopiero rozgrywa debiutancką rundę to wejście ma naprawdę solidne. Tym razem bez zarzutu wypadł w meczu ze Stalą Mielec.
W naszej jedenastce znalazł się po raz drugi.

Patryk Szysz (Zagłębie Lubin)
Rozegrał bardzo dobry mecz z Cracovią. Kto wie czy za chwilę nie usłyszy o nim cały świat, skoro trafił tak znakomicie z przewrotki. To niezła kandydatura do nagrody imienia Ferenca Puskasa.
W naszej jedenastce znalazł się po raz drugi.

Tiago Alves (Piast Gliwice)
U Waldemara Fornalika błyszczeli różni gracze z Półwyspu Iberyjskiego: najpierw Gerard Badia, potem Jorge Felix (w pewnym sensie również Joel Valencia, którego ukształtowano w Hiszpanii). Teraz swoją chwilę ma Portugalczyk, autor zwycięskiego gola nad Jagiellonią Białystok.
W naszej jedenastce znalazł się po raz pierwszy.

Pedro Tiba (Lech Poznań)
Czasami grasz przeciętny mecz, a jedną akcją diametralnie zmieniasz ocenę występu. Tak było w piątek z Portugalczykiem w derbach Poznania. W ostatnich sekundach wcisnął gola, który zaważył o wygraniu meczu.
W naszej jedenastce znalazł się po raz trzeci.