PKO Ekstraklasa. Jeden weekend a tyle się wydarzyło; mistrz Polski wygrał pierwszy mecz, lider przegrał. Padło wiele pięknych bramek. Raków Częstochowa zraniony wynikiem w Pradze odbił sobie porażkę w Wrocławiu.

W naszej jedenastce znajdziemy:
- wyłącznie seniorów
- ośmiu Polaków, Portugalczyka, Słoweńca i Szweda
- po dwóch graczy Rakowa i Pogoni, po jednym Górnika, Korony, Lecha, Legii, Miedzi, Widzewa oraz Warty

Bramkarz: Paweł Lenarcik (Miedź Legnica)

W wieku 27 lat doczekał się występu, o którym rzeczywiście się dużo mówi i pisze. Nie zachował czystego konta, ale z pewnością zatrzymał Lechię Gdańsk. Dzięki niemu beniaminek sięgnął po pierwsze zwycięstwo.

W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Wyróżnieni obrońcy:

Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) - Niechybnie zbliża się jego koniec kariery (przynajmniej na tym poziomie), ale ostatnio daje dowody, że jeszcze może. Ze Stalą Mielec, na trudnym terenie zagrał więcej niż przyzwoicie. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Dawid Szymonowicz (Warta Poznań) - Ileż było w nim pasji! Przeciw byłemu klubowi ustalił wynik. Uznał, że jest za skromnie, więc pognał co sił do ostatniego rywala, zabrał mu piłkę, a potem wpakował ją do pustej siatki, bo Cracovia podjęła ryzyko w postaci wysłania bramkarza na połowę Zielonych. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Erik Janża (Górnik Zabrze) - Ustawił się, zaczekał, wreszcie kopnął nie do obrony. Jego trafienie z Jagiellonia Białystok okazało się przedniej urody. Gdyby ktoś spojrzał na sam efekt to strzeliłby w ciemno, że strzelał Lukas Podolski (nieobecny z powodu kontuzji). W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Wyróżnieni pomocnicy:

Bartosz Nowak (Raków Częstochowa) - Szybko załapał, o co chodzi w grze zespole. Nie miał najmniejszych problemów z zaskoczeniem obrony Śląska Wrocław. Zdobył bramkę i odnotował asystę.

Karol Danielak (Widzew Łódź) - Od jego bramki zaczęły się kłopoty liderującej Wisły Płock. Trafił szybko, po ledwie pięciu minutach od rozpoczęcia. Na pewno jego gol jest kandydaturą do miana gola sierpnia, a może i całej rundy. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Damian Dąbrowski (Pogoń Szczecin) - Żadne alkohole, ciuchy, elektronika. Najlepszy prezent urodzinowy sprawił sobie sam. Po pięknym strzale dał prowadzenie z Zagłębiem Lubin. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Afonso Sousa (Lech Poznań) - Czyżby zaczął się spłacać? Mistrz Polski zawdzięcza jemu ligowe przełamanie. Strzelił gola po kapitalnym uderzeniu z dystansu. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Mateusz Wdowiak (Raków Częstochowa) - Wszedł na drugą połowę. To wystarczyło. W mig rozbujał ofensywę. Pod koniec wręcz się zabawił z przeciwnikami, ustalając wynik na 4:1. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.