1/12
2/12
Łukasz Fabiański
Podobnie jak w poprzedniej edycji Ligi Narodów, tak teraz selekcjoner da pograć obu bramkarzom. Z Holandią bronił Wojciech Szczęsny, więc z Bośnią i Hercegowiną między słupkami zobaczymy 35-letniego Łukasza Fabiańskiego.
3/12
Tomasz Kędziora
Pewniak na prawej obronie za kadencji Jerzego Brzęczka. Nie zawodzi, więc selekcjoner nie zamierza nic zmieniać. Ze składu defensora Dynama Kijów nie może go wygryźć Bartosz Bereszyński.
4/12
Kamil Glik
Podpora defensywy biało-czerwonych, bez której ciężko wyobrazić sobie sprawnie funkcjonujący blok obronny. Jeśli mamy grać z Bośnią i Hercegowiną o dobry rezultat, to Glik musi grać w podstawie i dyrygować poczynaniami kolegów.