Maczety ciągle "modne". Jak często szły w ruch i gdzie? [DANE]
Ostatnio podawaliśmy, że krakowska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Krystianowi J. (18 lat). i Mateuszowi B. (18 lat). Pod koniec wakacji tego roku mężczyźni napadli trzech obcokrajowców, obywateli Wenezueli, Meksyku i Argentyny. Jeden z napastników wyciągnął w kierunku jednego z pokrzywdzonych maczetę i mierząc w jego stronę zażądał pieniędzy, zegarka i telefonu. Jak często narzędzie ulubione przez krakowskich kiboli idzie w ruch w naszym mieście? Przypominamy w galerii nagłówków naszych artykułów.
Przejdź dalej i zobacz przerażające dane oraz statystki >>>
Sierpień 2018 - Na jednym z nowohuckich osiedli policjanci podjęli interwencję wobec trzech nastolatków (w wieku 15, 17 i 18 lat) w związku z ich podejrzanym zachowaniem.
Chwilę wcześniej dwóch z nich schowało torby pod zaparkowane nieopodal samochody. Jak się okazało w środku znajdowało się kilka maczet o długości ostrzy od 50 do 65 cm. Policjanci ujawnili także kominiarki z herbem jednego z krakowskich klubów.
Sierpień 2018 - Pięć lat po tragicznych zdarzeniach przy ul. Żywieckiej krakowska prokuratura oskarżyła Wojciecha L. ps. Wojtas o zabójstwo przy użyciu maczety. Sprawca odciął nią rękę sympatykowi Wisły Kraków i rannego pozostawił na śmierć. 26-latkowi grozi dożywocie.Wojciech L. jest na wolności, bo chroni go wydany przez krakowski sąd tzw list żelazny. Do czasu prawomocnego wyroku mężczyzna nie trafi za kratki. Wpłacił też 80 tys. zł poręczenia majątkowego.
kwiecień 2018 - Krakowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o usiłowaniu rozboju, do którego doszło kilka minut wcześniej w rejonie Czerwonych Maków. Według uzyskanych informacji, trzech sprawców w wieku ok. 17 lat zaczepiło swojego rówieśnika, żądając pieniędzy oraz telefonu komórkowego. W trakcie zdarzenia, jeden z nich trzymał w ręku kij bejsbolowy.
Pokrzywdzony nie stracił jednak zimnej krwi i wykorzystując chwilę nieuwagi napastników, podjął ucieczkę. Agresorzy zaczęli za nim biec, jednak wołanie o pomoc chłopaka, skutecznie zniechęciło napastników do dalszego pościgu. Wtedy ofiara napaści zadzwoniła na policję. Na miejsce niezwłocznie został skierowany patrol. Funkcjonariusze ustalili rysopis sprawców, a następnie wraz z 17-latkiem rozpoczęli ich poszukiwania.
