1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Majówkę najpewniej spędzimy w domu
fot. Pixabay

Majówkę najpewniej spędzimy w domu

2 z 7
Właściciele pensjonatów, gospodarstw agroturystycznych i...
fot. Pixabay

Właściciele pensjonatów, gospodarstw agroturystycznych i hoteli z województwa łódzkiego i kraju odbierają mnóstwo telefonów z pytaniami o pobyty w czasie majówki i wakacji. Musza jednak odsyłać potencjalnych klientów.

- Termy są zamknięte, noclegi również nie działają - można usłyszeń w pokojach gościnnych w Uniejowie. - Czekamy na decyzję rządu w tej sprawie, jak tylko zakaz zostanie zniesiony, zaczniemy przyjmować gości. Pokoje są przygotowane, ale wydaje mi się, że w czasie majówki nic się nie zmieni.

Takie przekonanie ma właściciel pensjonatu w Zakopanem, który uważa, że na 99 proc. hotele i inne obiekty noclegowe pod koniec przyszłego tygodnia będą pozamykane.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>



3 z 7
- Słyszałem, że zakaz ma być zniesiony w maju, ale...
fot. Pixabay

- Słyszałem, że zakaz ma być zniesiony w maju, ale najpewniej po długim weekendzie - mówi właściciel pensjonatu. - Nie przyjmuję nawet rezerwacji na majówkę, można natomiast zamawiać noclegi na czerwiec, lipiec i sierpień. Zmieniło się to, że na razie nie proszę gości o wpłatę zaliczki, gdyż jeśli pobyty nie dojdą do skutku, musiałbym zwracać te pieniądze. Pokoje czekają, nie mamy żadnych gości, a policja sprawdza samochody z rejestracjami spoza Zakopanego i pyta o cel przyjazdu.

Kolejny właściciel pensjonatu z Zakopanego radzi, by w sprawie pobytu kontaktować się w przyszłym tygodniu.

- Majówka jest stracona - mówi zrezygnowany. - Mam natomiast pełne obłożenie w wakacje, ale czy goście będą mogli do mnie przyjechać?

Ulice Jastarni patrolują m.in. policjanci i strażnicy miejscy, którzy - jak przekonuje właściciel pokoi gościnnych - sprawdzają rejestracje samochodów.

- Jeśli zobaczą lokalne blachy, to nic się nie dzieje, ale na widok obcych od razu sprawdzają, czy nie mamy nielegalnych gości - mówi przedsiębiorca. - Nikt więc nie ryzykuje, a najgorsza jest niepewność. Przygotowaliśmy pokoje na święta, teraz trzeba je odświeżyć, ale nawet nie wiem, na kiedy mam umawiać panie sprzątające.


>>>>



4 z 7
W willi w Kołobrzegu też panuje przekonanie, że tegorocznej...
fot. Pixabay

W willi w Kołobrzegu też panuje przekonanie, że tegorocznej majówki nic już nie uratuje. Na razie rezerwacje przyjmowane są na lato.

Hotele i miejsca noclegowe mają być otwierane w ramach drugiego etapu znoszenia ograniczeń. Nie została jednak podana dokładna data.

Martwy sezon zapanował w biurach podróży, które musiały odwołać wyjazdy.

- Do 3 maja granice są zamknięte, nie organizujemy wycieczek - mówi pracownik jednego z łódzkich biur. - Może uda się wyjechać w czerwcu. Wiadomo, że w tym roku nie będziemy organizować wycieczek do Włoch czy Hiszpanii, gdzie jest mnóstwo zachorowań, myślimy natomiast o Grecji czy Turcji.

Z Ogólnopolskiego Badania Podróżników wynika, że Polacy z listy celów podróży wykluczają trzy kraje: Włochy, Chiny oraz Hiszpanię. Wolny czas zamierzają natomiast spędzać w ojczyźnie i na Islandii. Wskazywana jest także Afryka, bez wymieniania konkretnych państw. Aż 77 proc. uczestników badania twierdzi, że w związku z pandemią nie ma bezpiecznych kierunków podróży.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Polski transparent na fecie Barcelony. Oczarowany Lewandowski wrzucił zdjęcie

Polski transparent na fecie Barcelony. Oczarowany Lewandowski wrzucił zdjęcie

Pechowe rozstanie z Ekstraklasą. Stal bez wygranej mimo pięknych goli

Pechowe rozstanie z Ekstraklasą. Stal bez wygranej mimo pięknych goli

Zaginięcie 11-latki. Bardzo poważne zarzuty dla 24-letniego mężczyzny

PILNE
Zaginięcie 11-latki. Bardzo poważne zarzuty dla 24-letniego mężczyzny

Zobacz również

Polski transparent na fecie Barcelony. Oczarowany Lewandowski wrzucił zdjęcie

Polski transparent na fecie Barcelony. Oczarowany Lewandowski wrzucił zdjęcie

Śląsk urwał punkty Jagiellonii. Ostatni mecz Ekstraklasy we Wrocławiu

Śląsk urwał punkty Jagiellonii. Ostatni mecz Ekstraklasy we Wrocławiu