
Marsz “Miliona serc” już nie dla Joanny? Platforma panikuje na pytania o to co się z nią stało
W całym kraju Platforma Obywatelska mobilizuje swoich sympatyków do wzięcia udziału w marszu 1 października. Aktualna nazwa wydarzenia, to “Marsz miliona serc”, ale trzeba pamiętać, że inicjatywa, którą ogłosił Donald Tusk, pierwotnie była związana z głośną sprawą pani Joanny z Krakowa. Problem w tym, że dziś w tej sprawie działacze PO nabierają wody w usta i panikują przed pytaniami dziennikarzy. Dlaczego?

Marsz “Miliona serc” już nie dla Joanny? Platforma panikuje na pytania o to co się z nią stało
W całym kraju Platforma Obywatelska mobilizuje swoich sympatyków do wzięcia udziału w marszu 1 października. Aktualna nazwa wydarzenia, to “Marsz miliona serc”, ale trzeba pamiętać, że inicjatywa, którą ogłosił Donald Tusk, pierwotnie była związana z głośną sprawą pani Joanny z Krakowa. Problem w tym, że dziś w tej sprawie działacze PO nabierają wody w usta i panikują przed pytaniami dziennikarzy. Dlaczego?

Marsz “Miliona serc” już nie dla Joanny? Platforma panikuje na pytania o to co się z nią stało
W całym kraju Platforma Obywatelska mobilizuje swoich sympatyków do wzięcia udziału w marszu 1 października. Aktualna nazwa wydarzenia, to “Marsz miliona serc”, ale trzeba pamiętać, że inicjatywa, którą ogłosił Donald Tusk, pierwotnie była związana z głośną sprawą pani Joanny z Krakowa. Problem w tym, że dziś w tej sprawie działacze PO nabierają wody w usta i panikują przed pytaniami dziennikarzy. Dlaczego?

Marsz “Miliona serc” już nie dla Joanny? Platforma panikuje na pytania o to co się z nią stało
W całym kraju Platforma Obywatelska mobilizuje swoich sympatyków do wzięcia udziału w marszu 1 października. Aktualna nazwa wydarzenia, to “Marsz miliona serc”, ale trzeba pamiętać, że inicjatywa, którą ogłosił Donald Tusk, pierwotnie była związana z głośną sprawą pani Joanny z Krakowa. Problem w tym, że dziś w tej sprawie działacze PO nabierają wody w usta i panikują przed pytaniami dziennikarzy. Dlaczego?