Podejrzane zgromadzenie w lesie pod Kaliszem
Alarm podnieśli mieszkańcy gminy Szczytniki, którzy zauważyli kilkanaście samochodów wjeżdżających na leśną drogę. Sprawę zgłoszono policji. Funkcjonariusze zareagowali, podejrzewając próbę tzw. ustawki, czyli nielegalnego starcia zwaśnionych grup pseudokibiców.
Na miejsce skierowano patrole. Obecność radiowozów spłoszyła zgromadzonych, którzy zaczęli uciekać, pozostawiając auta. Policja zatrzymała i wylegitymowała 23 mężczyzn.
Sprzęt do walki i emblematy kibicowskie
Jak informują funkcjonariusze, zatrzymani nie potrafili logicznie wyjaśnić swojej obecności na terenie powiatu kaliskiego. W ich pojazdach odnaleziono kominiarki, ochraniacze na szczęki oraz rękawice bokserskie. Wszystko w barwach charakterystycznych dla znanych środowisk pseudokibiców.
Z ustaleń służb wynika, że mężczyźni przyjechali z Wrocławia, by zaatakować kibiców z Kalisza udających się na mecz do Łodzi. Gdyby doszło do starcia, mogło ono stanowić zagrożenie także dla przypadkowych podróżnych, poruszających się w tym czasie drogą krajową nr 12, przebiegającą nieopodal planowanego miejsca konfrontacji.
Działania policji. „Nie” dla kiboli
Za zakłócanie porządku publicznego wszyscy uczestnicy zostali ukarani mandatami. Policja jednoznacznie podkreśla, że nie ma przyzwolenia na tego typu działania. Funkcjonariusze zapowiadają dalszą konsekwentną walkę z chuligaństwem, zarówno na stadionach, jak i poza nimi.
– Przypominamy, że prawdziwe kibicowanie nie ma nic wspólnego z przemocą. – Apelujemy do kibiców, by nie ulegali prowokacjom i nie angażowali się w nielegalne działania. Sport powinien łączyć, a nie dzielić – apelują policjanci.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]. Dołącz do naszego kanału na Facebooku!
Rusza kampania STUKOT’56. Poznań ponownie odda hołd bohatero...
