
Dominika (od lewej) i Katarzyna przyznają, że nigdy nie zapomną chwil spędzonych w murach ich szkoły.

Honorata Buniowska - Jestem typowym wzrokowcem, dlatego przygotowuję notatki i podkreślam pojęcia odpowiednimi kolorami. Robię też fiszki, które przypinam sobie nad biurkiem w pokoju. Dobrym sposobem jest też planowanie nauki z wyszczególnieniem na konkretne dni i godziny.

Karolina Dąbrowska - Ucząc się do rozszerzonej matury z języka polskiego, czytam streszczenia lektur i wypełniam arkusze. Trudno jest mi stwierdzić, co konkretnie będzie, dlatego staram się powtarzać wszystko, co było. Moim zdaniem im więcej powtórzy się motywów literackich i bohaterów, tym lepiej.

Karolina Falkowska - Według mnie podstawą jest regularne wypełnianie arkuszy z zadaniami. Jeśli ktoś napotka jakieś trudności, to nie ma co się załamywać. Trzeba próbować do skutku, aż rozwiąże się dane zadanie. Jeśli mam problem z jakimś poleceniem, konsultuję się ze znajomymi.Jak do tej pory zawsze mogę na nich liczyć.