5 z 10
Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie...
fot. Radek Koleśnik

Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie Mielno zakończyli sezon. Jak? Oczywiście tradycyjnie "białymi delfinami", czyli wskakując w morskie fale i pokazując swoje białe pośladki. Choć pogoda nie sprzyjała opalaniu, to ratownikom udało się na ciele uzyskać odpowiedni kontrast.

Mijający sezon jak zwykle podsumował Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników. - Mieliśmy rekordowo liczną ekipę: 70 ratowników i ratowniczek w siedmiu miejscowościach na 16 wieżach - wyliczał. - Po raz kolejny na plażach przez nas strzeżonych nie doszło do żadnego utonięcia - zaznaczył. Przypomniał jednak, że mieli jedną zakończoną tragicznie akcję. - To to zdarzenie w Łazach, gdzie utonął 43-latek, który kąpał się z synem. Wszystkie tego typu zdarzenia, jakie się u nas zdarzały miały miejsce na plażach niestrzeżonych. Ich najczęstsza przyczyna? Alkohol, bądź w wyniku przecenienia swoich umiejętności pływackich.

6 z 10
Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie...
fot. Radek Koleśnik

Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie Mielno zakończyli sezon. Jak? Oczywiście tradycyjnie "białymi delfinami", czyli wskakując w morskie fale i pokazując swoje białe pośladki. Choć pogoda nie sprzyjała opalaniu, to ratownikom udało się na ciele uzyskać odpowiedni kontrast.

Mijający sezon jak zwykle podsumował Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników. - Mieliśmy rekordowo liczną ekipę: 70 ratowników i ratowniczek w siedmiu miejscowościach na 16 wieżach - wyliczał. - Po raz kolejny na plażach przez nas strzeżonych nie doszło do żadnego utonięcia - zaznaczył. Przypomniał jednak, że mieli jedną zakończoną tragicznie akcję. - To to zdarzenie w Łazach, gdzie utonął 43-latek, który kąpał się z synem. Wszystkie tego typu zdarzenia, jakie się u nas zdarzały miały miejsce na plażach niestrzeżonych. Ich najczęstsza przyczyna? Alkohol, bądź w wyniku przecenienia swoich umiejętności pływackich.

7 z 10
Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie...
fot. Radek Koleśnik

Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie Mielno zakończyli sezon. Jak? Oczywiście tradycyjnie "białymi delfinami", czyli wskakując w morskie fale i pokazując swoje białe pośladki. Choć pogoda nie sprzyjała opalaniu, to ratownikom udało się na ciele uzyskać odpowiedni kontrast.

Mijający sezon jak zwykle podsumował Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników. - Mieliśmy rekordowo liczną ekipę: 70 ratowników i ratowniczek w siedmiu miejscowościach na 16 wieżach - wyliczał. - Po raz kolejny na plażach przez nas strzeżonych nie doszło do żadnego utonięcia - zaznaczył. Przypomniał jednak, że mieli jedną zakończoną tragicznie akcję. - To to zdarzenie w Łazach, gdzie utonął 43-latek, który kąpał się z synem. Wszystkie tego typu zdarzenia, jakie się u nas zdarzały miały miejsce na plażach niestrzeżonych. Ich najczęstsza przyczyna? Alkohol, bądź w wyniku przecenienia swoich umiejętności pływackich.

8 z 10
Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie...
fot. Radek Koleśnik

Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie Mielno zakończyli sezon. Jak? Oczywiście tradycyjnie "białymi delfinami", czyli wskakując w morskie fale i pokazując swoje białe pośladki. Choć pogoda nie sprzyjała opalaniu, to ratownikom udało się na ciele uzyskać odpowiedni kontrast.

Mijający sezon jak zwykle podsumował Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników. - Mieliśmy rekordowo liczną ekipę: 70 ratowników i ratowniczek w siedmiu miejscowościach na 16 wieżach - wyliczał. - Po raz kolejny na plażach przez nas strzeżonych nie doszło do żadnego utonięcia - zaznaczył. Przypomniał jednak, że mieli jedną zakończoną tragicznie akcję. - To to zdarzenie w Łazach, gdzie utonął 43-latek, który kąpał się z synem. Wszystkie tego typu zdarzenia, jakie się u nas zdarzały miały miejsce na plażach niestrzeżonych. Ich najczęstsza przyczyna? Alkohol, bądź w wyniku przecenienia swoich umiejętności pływackich.

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Raków rozbił Śląsk i pozostanie liderem. Kibice: Mistrz, mistrz, Raków mistrz!

Raków rozbił Śląsk i pozostanie liderem. Kibice: Mistrz, mistrz, Raków mistrz!

Wielkie i międzynarodowe ćwiczenia w Lubuskiem. W akcji kilkuset strażaków

Wielkie i międzynarodowe ćwiczenia w Lubuskiem. W akcji kilkuset strażaków

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

Zobacz również

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe