Mielno. Ratownicy pożegnali sezon tradycyjnie "białymi delfinami" [wideo, zdjęcia]
red
Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie Mielno zakończyli sezon. Jak? Oczywiście tradycyjnie "białymi delfinami", czyli wskakując w morskie fale i pokazując swoje białe pośladki. Choć pogoda nie sprzyjała opalaniu, to ratownikom udało się na ciele uzyskać odpowiedni kontrast. Mijający sezon jak zwykle podsumował Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników. - Mieliśmy rekordowo liczną ekipę: 70 ratowników i ratowniczek w siedmiu miejscowościach na 16 wieżach - wyliczał. - Po raz kolejny na plażach przez nas strzeżonych nie doszło do żadnego utonięcia - zaznaczył. Przypomniał jednak, że mieli jedną zakończoną tragicznie akcję. - To to zdarzenie w Łazach, gdzie utonął 43-latek, który kąpał się z synem. Wszystkie tego typu zdarzenia, jakie się u nas zdarzały miały miejsce na plażach niestrzeżonych. Ich najczęstsza przyczyna? Alkohol, bądź w wyniku przecenienia swoich umiejętności pływackich.
Ratownicy, którzy przez całe lato strzegli plaż w gminie Mielno zakończyli sezon. Jak? Oczywiście tradycyjnie "białymi delfinami", czyli wskakując w morskie fale i pokazując swoje białe pośladki.