Nie żyje Emmanuel Kunde, legenda kameruńskiego futbolu. Zmarł nagle w swoim domu. Miał 68 lat

Marcin Koziestański
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Nie żyje Emmanuel Kunde, legenda futbolu kameruńskiego - poinformowała w piątek tamtejsza federacja. Według mediów zmarł nagle w nocy z czwartku na piątek w swoim domu na przedmieściach stolicy kraju Jaunde. Miał 68 lat.

Spis treści

Nie żyje Emmanuel Kunde. Był legendą futbolu

Kunde grał na pozycji obrońcy lub defensywnego pomocnika. Był kapitanem reprezentacji, która jako pierwsza z afrykańskich drużyn awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata, w 1990 roku we Włoszech. W dramatycznym meczu ćwierćfinałowym w Neapolu "Nieposkromione Lwy" przegrały po dogrywce z Anglią 2:3, choć prowadziły 2:1, a Kunde zdobył bramkę z rzutu karnego.

Wystąpił również na mundialu w Hiszpanii w 1982 roku. Kameruńczycy zremisowali wtedy wszystkie mecze, w tym z Polską 0:0 i późniejszym zwycięzcą turnieju - Włochami 1:1, ale nie przeszli fazy grupowej.

Samuel Eto'o żegna zmarłego. "Był fantastyczny"

Z reprezentacją Kamerunu dwukrotnie wywalczył Puchar Narodów Afryki, w 1984 i 1988 roku. W latach 1979-92 rozegrał w narodowych barwach 127 mecze, zdobywając 15 bramek.

"Był fantastycznym piłkarzem, wieżą kontrolną w środku pola, murem obronnym, a także doskonałym rozgrywającym, gdy drużyna była w posiadaniu piłki" - napisał na Instagramie inny znakomity piłkarz z tego kraju Samuel Eto'o.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl