
Do biur Amber Gold zgłaszają się tysiące zawiedzionych klientów banku. Wiele osób ulokowało w spółce wszystkie oszczędności.

Marcin P. i jego żona Katarzyna P. zostają zatrzymani. prokuratura stawia im szereg zarzutów, m.in. o prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej i oszustwo znacznej wartości. Małżeństwo trafia do aresztu.

Problemy ma również były prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, który został odwołany z funkcji przez ministra sprawiedliwości. Wobec sędziego ma zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne.
Sędzia został odwołany przez ministra sprawiedliwości w związku z nagraniem rozmowy, którą były prezes gdańskiego Sądu Okręgowego prowadził z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera. Mężczyzna podczas konwersacji miał informować o możliwych terminach posiedzenia, związanego z zażaleniem na areszt Marcina P.

Łódzka prokuratura rozszerza zarzuty dla byłego prezesa Amber Gold. Marcin P. jest podejrzany o 17 przestępstw, za co grozi mu do 15 lat więzienia.