
Jak dowiadujemy się pandemia ograniczyła radykalnie wyjazdy turystyczne i zmieniła podejście turystów do rezerwacji wycieczek w biurze podróży Travelplanet.pl - pandemia ograniczyła radykalnie wyjazdy turystyczne i zmieniła podejście turystów do rezerwacji wycieczek. Turyście rezerwują zagraniczne wyjazdy na ostatnią chwilę a nie, jak w poprzednich latach, na kilka miesięcy przed wyjazdem.
- Ale za to podkreślają, że wolą wyjechać z biurem niż organizować sobie wyjazd na własną rękę, bo w razie ewentualnych problemów z powrotem do kraju, jest to nie ich zmartwienie lecz biura podróży. Dotychczas rezerwacje wyjazdów narciarskich ograniczała niewiadoma w postaci śniegu na stokach. Obecnie doszedł dodatkowy czynnik – niewiadoma dotycząca obostrzeń, ogłaszanych przez poszczególne kraje i chaotyczna polityka informacyjna polskiego rządu - zauważa Radosław Damasiewicz, dyrektor generalny Travelplanet.pl.
- Rekomendacje polskiego rządu dotyczące „wstrzymania się z rezerwowaniem zimowych wakacji zarówno w Polsce i w Austrii”, skumulowanie ferii do jednego terminu, zdawkowe informacje o zamykaniu stoków narciarskich i kompromis, anulujący taką ewentualność osiągnięty następnego dnia z pewnością dodatkowo odwlekają podejmowanie decyzji o miejscu wypoczynku w zimie - dodaje Radosław Damasiewicz.
Czytaj dalej na kolejnej stronie. C nas czeka w popularnych kurortach narciarskich? Kliknij NASTĘPNE przesuń w RAWO

To wszystko prowadzi do tego, że rezerwacje na Boże Narodzenie i Sylwestra są na znacznie niższym poziomie niż w ubiegłych latach. Sytuację utrudnia też fakt, że do początku grudnia ogłoszono lockdown we wszystkich ośrodkach alpejskich z wyjątkiem Szwajcarii.
- Ma się on zakończyć na początku grudnia, ale na dobrą sprawę wiadomo, że na pewno lockdown w ośrodkach narciarskich w Szwajcarii nie będzie wprowadzony. Bo, jak uzasadniają to tamtejsi eksperci, narciarze w kaskach, goglach, maskach na twarzy i rękawicach są zabezpieczeni przed koronawirusem znacznie lepiej niż odwiedzający galerie handlowe, zabezpieczeni jedynie maseczkami - wyjaśnia Jarosław Kałuck.
Czy zmiana terminu ferii zimowych w Polsce zmieniła preferencje Polaków do wyjazdów zagranicznych? Radosław Damasiewicz, dyrektor generalny Travelplanet.pl wyjaśnia, że paradoksalnie obostrzenia dotyczące wypoczynku w kraju w połączeniu z bardzo krótką listą zakazu lotów stwarzają okienko dla turystyki zagranicznej. Podlega ono zmieniającym się ograniczeniom ze względu na przepisy obwiązujące w innych krajach.
Czytaj dalej na kolejnej stronie. C nas czeka w popularnych kurortach narciarskich? Kliknij NASTĘPNE przesuń w RAWO

Na przykład polscy turyści nie mogą obecnie wypoczywać na w Czechach a w Austrii do 6 grudnia hotel można zarezerwować tylko jeśli jedzie się tam w celach biznesowych. Ale na nartach może jeździć jedynie ktoś, kto trenuje zawodowo narciarstwo.
- Dla organizatorów wyjazdów zagranicznych informacje o feriach skumulowanych do jednego terminu nie są pozytywną informacją. I nie jest to kwestia szczupłej oferty lecz raczej niewypowiedzianej wprost informacji, że za tą decyzją może kryć się zamiar wprowadzenia po Nowym Roku zakazu przemieszczania się - mówi Radosław Damasiewicz, dyrektor generalny Travelplanet.pl.
- Gdyby jednak takiego zakazu nie wprowadzono, to ogłoszony zakaz organizacji wypoczynku w Polsce w naturalny sposób skieruje chętnych do spędzenia ferii na nartach w Alpy. Wielu polskich turystów, którzy kilka sezonów temu z powodu bardzo łagodnej zimy w kraju wyjechali po raz pierwszy w Alpy przekonali się, że to nie tylko góry dla świetnych narciarzy ale również dla początkujących, a sam wyjazd nie musi oznaczać zrujnowanego budżetu domowego - podsumowuje dyrektor generalny Travelplanet.pl.
Czytaj dalej na kolejnej stronie. C nas czeka w popularnych kurortach narciarskich? Kliknij NASTĘPNE przesuń w RAWO

Wyjazd do Austrii, Włoch, Francji czy na Słowację. Polacy mogą wyjechać za granicę?
Na liście państw z najwyższą liczbą przypadków COVID-19 w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w ostatnich 14 dniach na pierwszym miejscu w Europie jest Belgia (1390,9 przypadków, a następnie Czechy (1379,8). Listę 10 krajów zamykają na 9. miejscu Szwajcaria (660,0) i na 10. Francja (629,4). To częste kierunku wyjazdowe narciarzy i snowboardzistów z Polski.
We Francji do końca listopada wprowadzony jest lockdawn, w Austrii obowiązuje on do 6 grudnia. To tez oznacza, że do tego czasu ośrodki narciarskie są zamknięte. Z kolei we włoskiej prowincji Alto Adige obowiązuje on do 29 listopada. Władze liczą na ograniczenie liczby zachorowań przed rozpoczęciem sezonu zimowego.
Dla wielu regionów to najważniejszy sezon. Ośrodki narciarskie, a także hotele i restauracje czy sklepy i wypożyczalnie sprzętów narciarskich utrzymują się dzięki zimowej turystyce. Dlatego rządom krajów alpejskich zależy, by sezon narciarski był możliwy. Sprawdźmy, czy w tym momencie Polacy w ogóle mogą pojechać do krajów, gdzie zwykle jeżdżą na narty.
Czy narciarze z Polski będą mogli wyjechać do krajów takich jak Słowacja, Austria, Włochy czy Francja? Sytuacja jest dynamiczna i obostrzenia się zmieniają w zależności od rozwoju sytuacji epidemiologicznej, dlatego podajemy dane z 23 listopad 2020 rok.
Czytaj dalej na kolejnej stronie. C nas czeka w popularnych kurortach narciarskich? Kliknij NASTĘPNE przesuń w RAWO