1 z 9
Przewijaj galerię w dół
22-letni Daniel T., w centrum Łodzi w biały dzień chciał...
fot. Lila Sayed

22-letni Daniel T., w centrum Łodzi w biały dzień chciał ukraść samochód z parkingu. Został przyłapany przez właściciela na gorącym uczynku. Wtedy użył noża. Prokuratura zarzuciła mu kradzież volkswagena sharana wartego 80 tys. zł i usiłowanie zabójstwa jego właściciela.


Czytaj, zobacz ZDJĘCIA na następnych slajdach

2 z 9
Sąd Okręgowy w Łodzi skazał w poniedziałek na cztery lata i...
fot. Lila Sayed

Sąd Okręgowy w Łodzi skazał w poniedziałek na cztery lata i osiem miesięcy więzienia 22-letniego Daniela T., któremu prokuratura zarzuciła kradzież volkswagena sharana wartego 80 tys. zł i usiłowanie zabójstwa jego właściciela.

Wyrok dlatego jest dość łagodny, bowiem sąd uznał, iż oskarżony nie chciał ukraść samochodu, a jedynie rzeczy w nim pozostawione oraz że nie zamierzał zabić właściciela.

- Podczas szamotaniny między oskarżonym a pokrzywdzonym, dokładnie nie wiadomo kiedy, doszło do zadania ciosu nożem. Sąd zmienił kwalifikację prawną czynu z usiłowania zabójstwa na usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. To też jest zbrodnia, jednak oskarżony spowodował niewielką ranę i przyznał się do winy. Stąd taka kara – wyjaśnił sędzia Marek Chmiela uzasadniając wyrok.


Czytaj, zobacz ZDJĘCIA na następnych slajdach


3 z 9
Jest on nieprawomocny i adwokat Janusz Kopiec już...
fot. Lila Sayed

Jest on nieprawomocny i adwokat Janusz Kopiec już zapowiedział złożenie apelacji uważając, że kara jest zbyt surowa, gdyż cios nożem był zupełnie przypadkowy.

Do tych pamiętnych, dramatycznych wydarzeń doszło 10 września 2019 roku w garażu podziemnym na ogrodzonym osiedlu apartamentowców przy ul. Tymienieckiego w Łodzi.

Według prokuratury, tego dnia Jacek S. zszedł do swojego sharana, w którym były m.in. dwie rakiety tenisowe, hulajnoga i fotelik dziecięcy warte w sumie 1,5 tys. zł. Drzwi do pojazdu nie były zamknięte na kluczyk. W aucie na fotelu kierowcy siedział oskarżony. Zapytany przez Jacka S. co tu robi, intruz odparł, że... szuka papierosa. Właściciel pochwycił 22-latka za bluzę i wyciągnął z volkswagena, aby przytrzymać go do przyjazdu policjantów.


Czytaj, zobacz ZDJĘCIA na następnych slajdach




4 z 9
Doszło do szamotaniny, podczas której Daniel T. ugodził...
fot. Lila Sayed

Doszło do szamotaniny, podczas której Daniel T. ugodził nożem właściciela samochodu i uciekł przez otwartą bramę garażową. Pokrzywdzony wyszedł na zewnątrz i spotkał swoją żonę. Z minuty na minutę czuł się coraz gorzej. Jego koszula zaczerwieniła się od krwi. Wezwano policję i karetkę pogotowia. Jacek S. został przewieziony do szpitala Kopernika, w którym lekarze zszyli mu ranę klatki piersiowej.

Trzy dni później Daniel T. został zatrzymany. Noża, którym zadał cios, nie odnaleziono. Śledczy ustalili, że najpewniej został wyrzucony do jednego z ulicznych koszy na śmieci.

Zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach


Pozostały jeszcze 4 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO

AKTUALIZACJA
Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Kiedy rewitalizacja EC Szombierki? Na EKG padła deklaracja prezesa Grupy Arche

Kiedy rewitalizacja EC Szombierki? Na EKG padła deklaracja prezesa Grupy Arche

Zobacz również

Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem. Trwa akcja służb ratunkowych

Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem. Trwa akcja służb ratunkowych

Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO

AKTUALIZACJA
Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO