Pogoń - Zagłębie, 19 grudnia. Zbliża się koniec szóstej minuty doliczonego czasu gry. Piłka trafia do 29-latka, który kapitalnym strzałem z dystansu daje Pogoni miejsce na podium rundy jesiennej. Koszykówka miała rzut Krzykały, piłka ręczna Siódmiaka, a Ekstraklasa strzał „Kuchego Kinga”. Akcja do obejrzenia poniżej:
Jest 96. minuta. Twoja drużyna remisuje 0:0. Bardzo chce wygrać. I wtedy dzieje się TO...
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) December 19, 2020
#POGZAG 1:0 pic.twitter.com/jVJMbY10Iv
Najpiękniejsza bramka: Michał Kucharczyk

Najbardziej młodzieżowy klub: Lech Poznań
3990 minut siedmiu zawodników z rocznika 1999 i młodszych. To prawie dwa razy więcej niż kolejne pod tym względem Zagłębie Lubin (2227) i Górnik Zabrze (2182).

Największy brutal: Michał Nalepa
Obrońca Lechii nie miał sobie pod tym względem równych. Osiem żółtych i trzy czerwone kartki (z czego jedna bezpośrednio) w 11 meczach to bilans, jakiego nie powstydziłby się Tomasz Hajto w najlepszych latach. Pamiętnym wyczynem Nalepy było sześć kartek (po dwie czerwone będące następstwem żółtych) w ciągu sześciu dni, bo tyle dzieliło mecze z Lechem i Legią.

Najgorsza strategia: Podbeskidzie Bielsko-Biała
Krzysztof Brede w połowie grudnia zapłacił posadą za fatalne wyniki Górali. Z trenerem szło słabo, więc do Płocka zespół pojechał... bez nowego szkoleniowca (rolę tę pełnił asystent Bredego). Efekt? Cztery stracone bramki, pomimo gry piątką w obronie. Miesiąc piłkarze zakończyli z bagażem 17 goli w czterech meczach.