
Rozczarowanie: Gil Dias (Legia Warszawa)
W sumie nie za bardzo wiadomo, po co został ściągnięty. Do uzupełnienia kadry? Z takim CV powinien grać w jedenastce, tymczasem na ławce "posadził" go Patryk Kun, też pozyskany w tym okienku. Poza golem w sparingu z Wisłą Puławy Portugalczyk niczego specjalnego nie wskórał.
Wiek: 27 lat
Narodowość: Portugalia
Pozycja: skrzydłowy
Przyszedł z: VfB Stuttgart
Rodzaj transakcji: wypożyczenie
W Legii: 9 meczów, 1 asysta

Rozczarowanie: Sonny Kittel (Raków Częstochowa)
Zaczął fantastycznie, bo od pięknego gola przeciw Karabachowi Agdam. Dyskutowano nawet czy aby nie powinien dostać powołania do... naszej reprezentacji. Dziś jego liczby są kiepskie jak na nazwisko i wysokość pensji (według Bilda nawet 40 tys. euro). Trochę to niepoważne, że taki piłkarz w aż 10 rozegranych spotkaniach zaczynał jako zmiennik.
Wiek: 30 lat
Narodowość: Polska/Niemcy
Pozycja: ofensywny pomocnik
Przyszedł z: HSV Hamburg
W Rakowie: 17 meczów, 3 gole, 1 asysta

Rozczarowanie: Ali Gholizadeh (Lech Poznań)
Najdroższy piłkarz w historii całej ligi. Miał być gotowy na wrzesień, tymczasem zadebiutował dopiero w zeszłym tygodniu. Na razie gra "ogony", a płacić trzeba i to niemało. Po co był więc zawodnik, który jeśli trafi z formą i przygotowaniem to dopiero na rundę rewanżową? Tę rekordową sumę można było znacznie lepiej zainwestować, wiedząc o problemach zdrowotnych Irańczyka.
Wiek: 27 lat
Narodowość: Iran
Pozycja: skrzydłowy
Przyszedł z: Royal Charleroi
Wydana kwota: 1,8 mln euro
W Lechu: 2 mecze (z ławki)