5 z 8

fot. Adam Jastrzębowski
Oprócz oszusta, Marcin G. okazał się być też złodziejem - z budowy wyniósł m.in. grzejniki, lampę i farby. Ale podczas gdy jedne przedmioty znikały, inne pojawiały się. I tak w domu Anny znalazły się skradzione z innych remontów płytki, fronty, panele czy drzwi.
6 z 8

fot. Adam Jastrzębowski
Z wymarzonej podłogi zrobił betonowy „dywan”, wylewając podłogę betonową na siatkę, leżącą na niewyczyszczonych deskach.
7 z 8

fot. Adam Jastrzębowski
Wannę Marcin G. zamontował na styropianie i płycie nida-gips. Zamiast na nóżkach stała ona na śmieciach.