
12. Serge Gnabry, Niemcy - 5 goli (500 minut na boisku)
Klubowy kolega Roberta Lewandowskiego, to jeden z najważniejszych elementów formacji ataku zrewitalizowanej reprezentacji Niemiec. Skrzydłowy strzelał gole w czterech z pięciu meczów, które grał w tych eliminacjach i nie udało mu się pokonać tylko golkipera Białorusi. Gnabry to też jedno z najgorętszych nazwisk początku tego sezonu, a jego cztery gole dla Bayernu Monachium w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Tottenhamowi, tylko potwierdzają tą tezę.

11. Aleksandar Mitrović, Serbia - 5 goli (397 minut gry)
Napastnik Fulham zaliczył w tych eliminacjach dwa dublety przeciwko Litwie i Luksemburgowi. Mitro trafił również w meczu z Portugalią, ale ten mecz Serbowie przegrali 2:4. Jak zwykle imponuje tym, do czego przyzwyczaił kibiców na angielskich boiskach - jest niezwykle silny i zawsze walczy do końca.

10. Cristiano Ronaldo, Portugalia - 5 goli (291 minut gry)
Lata mijają, a Cristiano Ronaldo wciąż jest niesamowicie skuteczny i strzela ważne gole dla Portugalii. Początek eliminacji miał nieudany, bo przeciwko Ukrainie i Serbii nie trafił ani razu, ale odrobił to sobie z nawiązką. W rewanżu z reprezentacją z Bałkanów CR7 zdobył jednego gola, a przeciwko Litwie aż 4. Maszyna!

9. Teemu Pukki, Finlandia - 6 goli i 1 asysta
Objawienie początku sezonu w Premier League, równie skuteczny w reprezentacji Finlandii. Gole napastnika Norwich pozwalają Skandynawom liczyć na awans na turniej, bo jak na razie w grupie wyprzedzają Grecję, Bośnię i Hercegowinę oraz Armenię.