
„Pięć minut przed gwizdkiem”
Zdjęcia plenerowe do filmu „Pięć minut przed gwizdkiem” (rok produkcji: 1988) kręcono m.in. na stadionie warszawskiej Legii.
Mniej więcej w tym samym czasie co „Piłkarski poker” premierę miał film „Pięć minut przed gwizdkiem”. Znowu oglądamy machinacje mające na celu „ustawienie” meczu.
„Pięć minut przed gwizdkiem” i „Piłkarski poker” mają więcej wspólnych cech. W obu obrazach występuje Marian Opania, na komentatorskim stanowisku urzęduje Dariusz Szpakowski, a zdjęcia kręcono m.in. na stadionie Legii Warszawa.

„Za metą start”
W filmie „Za metą start” główną rolę powierzono Stefanowi Szmidtowi (na zdjęciu). W obsadzie znaleźli się też aktorzy rodem z Rzeszowa: Jerzy Statkiewicz i Władysław Kornak.
Pod lupą twórców filmowych były nie tylko piłkarskie historie korupcyjno-aferalne. „Za metą start” (rok premiery: 1978) podejmuje temat „życia po życiu”. Oto ceniony piłkarz Włodzimierz Szymański (Stefan Szmidt) kończy karierę i w wieku 35 lat postanawia spróbować sił w całkiem innej dziedzinie.
Ma inżynierskie wykształcenie i zaczyna staż projektanta w biurze konstrukcyjnym. Bohater stadionów nie może tam liczyć na taryfę ulgową. Dużo się od niego wymaga, a on, mimo ambicji i pracowitości, ma problem z tym, aby tym oczekiwaniom sprostać.
Epizodyczną rolę gościa na przyjęciu zagrał tu Jerzy Statkiewicz, aktor rodem z Rzeszowa. W postać kibica w knajpie wcielił się inny artysta z rzeszowskim rodowodem - Władysław Kornak.
Nawiasem mówiąc, grał on także rolę prezesa Ruchu Chorzów w fabularyzowanym dokumencie „Gra o wszystko”, prezentującym sylwetkę chluby chorzowskiej piłki Gerarda Cieślika.

„Niedziela Barabasza”
Zdzisław Kuźniar, aktor mający związki z Rzeszowem, jako bramkarz w krótkometrażowej „Niedzieli Barabasza”.
W noweli filmowej „Niedziela Barabasza” (rok produkcji: 1971) główną męską postać stworzył Zdzisław Kuźniar. Aktor, który ogółem znalazł się już w obsadzie ok. 150 filmów i seriali, dorastał w Staromieściu (od lat to już dzielnica Rzeszowa).
W „Niedzieli Barabasza” występuje w roli w człowieka, dla którego piłka nożna, a ściślej gra na pozycji bramkarza to wielka przyjemność i wielka wartość. Jego żona (Anna Seniuk) pasji tej nie rozumie. Kiedy on rozgrywa mecz, małżonka staje tuż za jego bramką i... robi mu karczemną awanturę.
- Film kręciliśmy w Łodzi. Ten nasz mecz miał się toczyć w niesprzyjających warunkach, więc straż pożarna polewała boisko wodą. Z Anną Seniuk cały czas improwizowaliśmy na planie. Efekt był chyba dobry, bo „Niedzielę Barabasza” nagrodzono na festiwalu filmów sportowych w Oberhausen - opowiada Zdzisław Kuźniar.

„Do przerwy 0:1”
W serialach i filmach fabularnych o futbolu często pojawiają się fragmenty autentycznych meczów. Ten kadr wykorzystano w serialu dla młodzieży „Do przerwy 0:1”.
Siedmioodcinkowy serial dla młodzieży „Do przerwy 0:1” (powstała też kinowa wersja „Paragon gola”) opowiada o zafascynowanych piłką nastolatkach. Mają oni swoją podwórkową drużynę, a rej na boisku i poza nim wodzi Maniuś Tkaczyk, dla kolegów „Paragon”.