
Policjanci z Zespołu Wykroczeń zielonogórskiej komendy podczas przesłuchania sprawcy zniszczenia mienia, które odbywało się w jego miejscu zamieszkania wyczuli specyficzny zapach. Okazało się, że 24-latek miał w domu 13 woreczków strunowych z zawartością niemal 14 gramów marihuany. Okazało się, że przywiózł ją z Holandii.
Policjanci z Zespołu Wykroczeń Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze prowadzą postępowania związane z popełnieniem czynów naruszających przepisy Kodeksu Wykroczeń. Niejednokrotnie niektóre z czynności wykonywane są w miejscach zamieszkania świadków, a nawet sprawców. Podobnie było kilka dni temu, kiedy policjanci zapukali do drzwi 24-letniego sprawcy zniszczenia mienia- lusterka samochodowego. Jednak tym razem przesłuchanie przybrało nieoczekiwany obrót, gdyż uwagę policjantów zwrócił intensywny i specyficzny zapach. Natychmiast zorientowali się, że jest to zapach marihuany. W związku ze swoimi podejrzeniami, że podejrzany może posiadać w miejscu zamieszkania środki zabronione Ustawą o Przeciwdziałaniu Narkomanii zwrócili się do niego z zapytaniem o to czy takie ma. Zaprzeczył. Jednak w miarę trwającego przesłuchania odczuwalny zapach zaczął się nasilać. Wówczas policjanci mieli pewność, że w pokoju zajmowanym przez tego młodego człowieka znajdują się narkotyki. Ten ponownie o to zapytany przyznał się, że je posiada i wyciągnął z szafki pudełko z zawartością 13 sztuk woreczków strunowych z zawartością suszu roślinnego. Oświadczył, że jest to marihuana, którą przywiózł na własny użytek z Holandii kilka tygodni temu. Przedmioty te zostały przez mundurowych zabezpieczone, a 24-latek zatrzymany i przewieziony do zielonogórskiej komendy. Przeprowadzone na miejscu badanie potwierdziło, że w woreczkach znajduje się marihuana o łącznej wadze 14,98 gramów.
Zielonogórzanin usłyszał zarzut wewnątrzwspólnotowego wwozu narkotyków. Artykuł 55 Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii mówi, że każdy kto, wbrew przepisom ustawy, dokonuje przywozu, wywozu, przewozu, wewnątrzwspólnotowego nabycia lub wewnątrzwspólnotowej dostawy środków odurzających, substancji psychotropowych lub słomy makowej, podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności do lat 5.

Gubińscy kryminalni zlikwidowali w piątek /14 listopada/ uprawę konopi indyjskich, zabezpieczyli blisko 300 gram suszu roślinnego oraz przeszło gram amfetaminy. Do sprawy zatrzymano trzy osoby, które postanowieniem Sądu, kolejne trzy miesiące spędzą w areszcie.
Policjanci z Zespołu Operacyjno–Rozpoznawczego Komisariatu Policji w Gubinie w piątek /14 listopada/ ujawnili w jednym z pomieszczeń gospodarczych, uprawę 17 sadzonek konopi indyjskich. Ponadto mundurowi zabezpieczyli szereg worków strunowych z gotowym suszem roślinnym oraz woreczek strunowy z białym proszkiem schowany w etui na okulary. Po zbadaniu testerem potwierdziło się, że jest to marihuana i amfetamina. W pomieszczeniu, do którego weszli policjanci, znajdowały się także specjalistyczne namioty do uprawy roślin, lampy, nawozy, wagi elektroniczne oraz inne przedmioty służące do uprawy konopi indyjskich. Łącznie policjanci zabezpieczyli 17 doniczek z roślinami konopi indyjskich, marihuanę o łącznej masie blisko 300 gram brutto oraz ponad gram brutto amfetaminy. Do sprawy zatrzymano trzy osoby w wieku /19-22/, które w sobotę /15 listopada/ podczas posiedzenie sądu w sprawie zastosowania wobec nich tymczasowego aresztowania, usłyszały między innymi zarzuty uprawy, wytwarzania i posiadania środków odurzających i psychotropowych. Sędzia po zapoznaniu się z aktami sprawy przychylił się do wniosku Prokuratora i podjął decyzję o umieszczeniu mężczyzn w areszcie. W zamknięciu spędzą kolejne trzy miesiące.
Sprawa prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim ma charakter rozwojowy.

Policjanci z komisariatu w Rzepinie zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu słubickiego, który posiadał przy sobie marihuanę. Narkotyki mężczyzna miał schowane w młynku do mielenia suszu roślinnego.
W sobotę (1 listopada br) policjanci z Komisariatu Policji w Rzepinie w trakcie wykonywania swoich czynności służbowych ujawnili przy 24-letnim mężczyźnie, mieszkańcu naszego powiatu, narkotyki. Podczas kontroli okazało się, że młody mężczyzna miał schowany w saszetce młynek do mielenia suszu roślinnego wraz z zawartością suszu. Po sprawdzeniu suszu narkotestem okazało się, że jest to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany w Komendzie Powiatowej Policji w Słubicach do dalszej dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Słubicach. Według Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat

Policjanci z Wydziału Kryminalnego krośnieńskiej komendy zatrzymali 23–letniego mężczyznę, który chował marihuanę w skarpecie. Mężczyznę zatrzymano w policyjnym areszcie w Gubinie. Mieszkaniec Krosna Odrzańskiego dobrowolnie poddał się karze.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego krośnieńskiej komendy, podczas legitymowania mieszkańca Krosna Odrzańskiego, zauważyli, że jest on zdenerwowany i roztrzęsiony. Wzbudziło to podejrzenie mundurowych, że może on posiadać przy sobie rzeczy, które prawnie są zabronione. Przystąpili oni zatem do przeszukania mężczyzny. Jak się okazało, podejrzenie funkcjonariuszy było słuszne, bowiem 23-latek w skarpecie schował woreczek z marihuaną. Mężczyznę zatrzymano w policyjnym areszcie w Gubinie. Podczas przesłuchania mieszkaniec Krosna Odrzańskiego skorzystał z uprawnień dobrowolnego poddania się karze. Wobec mężczyzny uzgodniono z Prokuratorem Rejonowym karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania kontrolowanej i nieodpłatnej pracy w wymiarze 20 godzin miesięcznie na cel społeczny wskazany przez sąd oraz przepadek zabezpieczonego dowodu rzeczowego.