
4. miejsce - Łukasz Zwoliński
Nieoczywisty transfer, no bo przecież popularny "Zwolak" spadł w minionym sezonie z Lechią z Ekstraklasy, ale w nowym zespole wygląda naprawdę bardzo przyzwoicie.
Obecnie jest kontuzjowany, ale zdecydowanie to on jest głównym napastnikiem w zespole Dawida Szwargi. Strzelił 6 goli w 20 spotkaniach.
Wiek: 30 lat
Narodowość: Polska
Pozycja: napastnik
Skąd: Lechia Gdańsk
Na jak długo: do czerwca 2026

3. miejsce - Adnan Kovacević
Podstawowy stoper Rakowa. Polską ligę znał, przed laty występował w Koronie Kielce, ale w Częstochowie wymagania są zdecydowania większe.
30-latek wystąpił w tym sezonie w 16 meczach. Stawia na niego Dawid Szwarga i wydaje się, że obok kapitana Zorana Arsenica, jest główna postacią w bloku defensywnym mistrza Polski.
Wiek: 30 lat
Narodowość: Bośnia
Pozycja: środkowy obrońca
Skąd: Ferencvaros
Na jak długo: do czerwca 2025

2. miejsce - Dawid Drachal
Wydawało się, że Raków nie mógł bardziej zaskoczyć ściągając jeszcze nieopierzonego zawodnika Miedzi Legnica, z którą przecież zleciał z ligi. 18-latek jednak imponuje, a jego wyczyn z meczu z Ruchem Chorzów, kiedy zanotował w jednej połowie hat-tricka przejdzie do historii.
Niestety klub nie zgłosił go do rozgrywek UEFA, więc Drachal może liczyć jedynie na mecze w lidze i Pucharze Polski, ale bez dwóch zdań to przyszłość drużyny spod Jasnej Góry.
Wiek: 18 lat
Narodowość: Polska
Pozycja: ofensywny pomocnik
Skąd: Miedź Legnica
Na jak długo: do czerwca 2028

1. miejsce - Srdjan Plavsić
Nikt nie oczekiwał, że z marszu zostanie graczem pierwszego składu, jednak trudno się nie zgodzić, że jest murowanym kandydatem do miana najważniejszego wzmocnienia Rakowa.
Gra właściwie wszystko. W tym sezonie wystąpił w 18 meczach, ma 1 gola i 2 ostatnie podania na koncie. Wydaje się, że lewa flanka jest zamknięta, bo właśnie to 2-krotny reprezentant Serbii najmocniej się rozpycha łokciami po tej stronie i nie oddaje nikomu miejsca w składzie.
Wiek: 27 lat
Narodowość: Serbia
Pozycja: lewy obrońca
Skąd: Slavia Praga
Na jak długo: do czerwca 2026