
Memphis Depay (Olympique Lyon - FC Barcelona)
Depay to holenderski napastnik, który ma za sobą burzliwe lata. Po koronie króla strzelców Eredivisie w sezonie 2014/15 sięgnął po niego Manchester United. W składzie Czerwonych Diabłów nie mógł się odnaleźć, dlatego został sprzedany do Olympique Lyon. Tam w ostatnim sezonie strzelił 20 goli, czym przykuł uwagę Blaugrany. To jeden z nielicznych piłkarzy Barcelony, który może w tym sezonie zrobić pozytywne wrażenie na boisku.

Marcel Sabitzer (RB Lipsk - Bayern Monachium)
Bayern Monachium znów wzmocnił się kosztem jednego z największych rywali w Bundeslidze. Mistrz Niemiec nie miał przeszkód, by pozyskać ofensywnego pomocnika z RB Lipsk. W niemieckiej lidze Austriak rozegrał 145 spotkań i strzelił w nich 32 gole oraz zanotował 27 asyst. Co ciekawe, Bawarczykom wystarczyło kilkanaście milionów euro, by go pozyskać.

Sergio Aguero (Manchester City - FC Barcelona)
Przechodzący 1 lipca do Barcelony Aguero spełnił swoje marzenie. W końcu mógłby dzielić szatnię z Leo Messim, z którym przecież zna się doskonale i razem strzela dla reprezentacji Argentyny. Rzeczywistość jest jednak brutalna. Były napastnik Manchesteru City jest świadkiem ogromnego kryzysu Barcelony, a sam nie może jej pomóc do października, bo właśnie do tego czasu trwa leczenie jego kontuzji.

Sergio Ramos (Real Madryt - PSG)
Nie tylko Barcelona straciła kogoś ważnego. Z Realu po wielu latach odszedł Sergio Ramos. 35-latek nie zgodził się na obniżkę wynagrodzenia w zespole Królewskich, dlatego postanowił zamienić Madryt na Paryż. Ramos podpisał dwuletni kontrakt z klubem i będzie zawodnikiem PSG do 30 czerwca 2023 roku.