
Środkowy/lewy obrońca: Jarosław Jach (Crystal Palace)
Dostał powołanie od Adama Nawałki i zagrał pełne dwa ostatnie sparingi w poprzednim roku, z Urugwajem i Meksykiem. Dodatkowym atutem 23-latka jest to, że poradzi sobie również na lewej obronie. Jeśli tylko poradzi sobie w Crystal Palace, będzie murowanym kandydatem do wyjazdu na mundial.

Środkowy/lewy obrońca: Marcin Kamiński (VfB Stuttgart)
Miał trudne początki w Stuttgarcie. Udało mu się wywalczyć awans do Bundesligi, gdzie gra regularnie. Podobnie jak Jach, może grać na lewej obronie, a nawet jako defensywny pomocnik.

Lewy obrońca/pomocnik: Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa)
Rybus odbudowuje się w Lokomotiwie Moskwa. Występował regularnie, do końcówki listopada. Obecnie w Rosji jest przerwa i liczymy, że popularny "Ryba" wywalczy miejsce w składzie lidera również na wiosnę.

Prawy/lewy/środkowy obrońca: Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa)
Ostatnia jest na "Jędzę" jakaś nagonka. Zarzuca mu się, że za dużo zarabia, czy też, że nie prezentuje odpowiedniego poziomu. Kontrakt musiał mu przecież ktoś zaproponować, a na jego usprawiedliwienie dodajmy, że przez długie miesiące grał z kontuzją dłoni. Naszym zdaniem dla reprezentacji Jędrzejczyk jest nieoceniony, choćby ze względu na swoją wszechstronność i... tworzenie atmosfery.