1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. Aneta Żurek / Polska Press
Oszczędzający liczą, że w perspektywie krótszej niż dwa lata odsetki pójdą w górę. Dlatego wybierają obligacje trzymiesięczne a nie dwuletnie; dla jednych i drugich oprocentowanie jest stałe i ustalane właśnie teraz.
2 z 3

fot. Grzegorz Olkowski / Polska Press
Oszczędzający liczą, że w perspektywie krótszej niż dwa lata odsetki pójdą w górę. Dlatego wybierają obligacje trzymiesięczne a nie dwuletnie; dla jednych i drugich oprocentowanie jest stałe i ustalane właśnie teraz.