
– Najprawdopodobniej ktoś, by pozbyć się lisów wyłożył mięso z trutką, lis je zjadł, a padliną lisa pożywiły się bieliki. Trucizna była tak silna, że ptaki znaleziono obok zwierzęcia, nie zdążyły odlecieć – przekazała Małgorzata Moczulska, rzecznik prasowa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Orły zazwyczaj nie interesują się szczątkami zwierząt. To drapieżne ptaki, których pokarmem są ryby, a czasem inne ptaki. Jak tłumaczy dr Tomasz Piasecki z Katedry Epizootiologii Ptaków i Zwierząt Egzotycznych długi okres zimowy zmusza jednak te zwierzęta do żywienia się padliną.

– Wykonaliśmy sekcję zwłok bielików i mamy pewność, że zostały otrute silną toksyczną substancją. Jaką konkretnie będziemy wiedzieć za dwa tygodnie – mówi dr Piasecki z Katedry Epizootiologii Ptaków i Zwierząt Egzotycznych na Uniwersytecie Przyrodniczym.

Dwa dorosłe orły bieliki w wieku 6-7 lat zostały znalezione w Nadleśnictwie Żmigród.