
Sąd powołał biegłego okulistę. Dr Dorota Pałenga-Pydyn ocenia, że światło użyte w trakcie imprezy „mogło uszkodzić siatkówkę powoda, gdyż padało z bardzo bliskiej, niedozwolonej - wg karty bezpieczeństwa - odległości 30 cm. Producent ostrzega przed patrzeniem bezpośrednio w jej centrum i zaleca odległość 10 m.” Trwałym skutkiem urazu jest, w opinii biegłego, obniżenie ostrości wzroku obu oczu wskutek makulopatii, a uszczerbek na zdrowiu wynosi 7,5 proc. Sprawa jest w toku.

Patryk spojrzał w reflektor na gali boksu. "Jakby ktoś przyłożył mi do oczu dwa słońca". Lampa uszkodziła wzrok chłopca, ale winnych brak

Patryk spojrzał w reflektor na gali boksu. "Jakby ktoś przyłożył mi do oczu dwa słońca". Lampa uszkodziła wzrok chłopca, ale winnych brak

Patryk spojrzał w reflektor na gali boksu. "Jakby ktoś przyłożył mi do oczu dwa słońca". Lampa uszkodziła wzrok chłopca, ale winnych brak