1 z 11
Przewijaj galerię w dół

fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Po tragedii w Wiszni małej komendant główny Jarosław Szymczyk błyskawicznie pojawił się na miejscu. Teraz nie spieszy się, by odtajnić potrzebne prokuraturze materiały
2 z 11

fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Po tragedii w Wiszni małej komendant główny Jarosław Szymczyk błyskawicznie pojawił się na miejscu. Teraz nie spieszy się, by odtajnić potrzebne prokuraturze materiały
3 z 11

fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Po tragedii w Wiszni małej komendant główny Jarosław Szymczyk błyskawicznie pojawił się na miejscu. Teraz nie spieszy się, by odtajnić potrzebne prokuraturze materiały
4 z 11

fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Po tragedii w Wiszni małej komendant główny Jarosław Szymczyk błyskawicznie pojawił się na miejscu. Teraz nie spieszy się, by odtajnić potrzebne prokuraturze materiały