
Organizacje gejów i lesbijek twierdzą, że w Polsce jest milion nieformalnych związków osób tej samej płci. Większośc naukowców uważa te szacunki za mocno zawyżone. We Francji, gdzie zamiast małżeństwa można zawrzeć związek partnerski (PACS) pary homoseksualne stanowią jedynie 4 proc. ogółu takich związków. Jednak w Polsce ludzie żyjący w nieformalnych związkach heteroseksualnych nie wychodzą protestować na ulicach. Chcą po prostu spokojnie życ, nie oceniani przez innych.

Małżeństwo jest wciąż chętnie wybierane przez Polaków, nawet w nieco starszym wieku. Rośnie liczba drugich, trzecich, a nawet czwartych związków małżeńskich danej osoby. Jednocześnie przybywa jednak związków nieformalnych "kobiet po przejściach z mężczyznami z przeszłością".

Ślubną wyobraźnię Polek, a często także ich decyzje w kwestii zamążpóścia, pobudzają małżeństwa zawarte w świetle jupiterów przez gwiazdy popkultury lub sportu. Na zdjęciu Agnieszka Radwańska z małżonkiem

Jedna z ikonicznych par polskiej popkultury: Anna i Robert Lewandowscy. Ich małżeństwo to także świetnie zarabiająca firma i mocna marka (choć chwilowo osłabiona nieudanym występem Roberta i ferajny na MŚ w Rosji).