
Dawid Pakulski (Zagłębie Lubin)
Zastąpił w środku pola Filipa Starzyńskiego i…. nie można o nim powiedzieć nic. Często bezsensownie tracił piłkę narażając swoją drużynę na groźne kontry. Raz wycofał piłkę do tyłu przez co Damian Oko musiał ratować sytuację i obejrzał żółtą kartkę.

Dominik Nagy (Legia Warszawa)
Zmienił słabiutkiego Salvadora Agrę. Miał rozruszać grę mistrza Polski, a tylko pogorszył sytuację. Nie dość, że nie pomógł swojej drużynie w ofensywie to jeszcze w juniorski sposób sfaulował Kamila Jóźwiaka w polu karnym i Lech podwyższył prowadzenie.

Vamara Sanogo (Zagłębie Sosnowiec)
Francuski napastnik okrasił swój słaby występ czerwoną kartką w ostatnich sekundach meczu. Nie wytrzymał emocji i zaatakował poza boiskiem bezbronnego Michała Koja. Przydałoby się trochę zimnej wody na głowę młodego zawodnika.

Stefan Scepović (Jagiellonia Białystok)
Podobna sytuacja co u Salvadora Agry. Kolejny bardzo słaby występ, w którym nie zrobił kompletnie nic, aby przekonać do siebie kibiców żółto-czerwonych. Dodatkowo tragicznie przestrzelił rzut karny i zaprzepaścił szansę na remis dla swojego zespołu.