1/4
Droga z Kosobud do miejscowości Wojda. W tym lesie odbyły się wydarzenia opisywane przez Marcina Olchowskiego
2/4
Kapliczka przy drodze z Kosobud do Wojdy. W sąsiedztwie znajduje się tablica poświęcona pamięci sowieckiego partyzanta
3/4
Tablica na pomniku stojącym w lesie przy drodze z Kosobud do Wojdy
„Poszliśmy dalej (…). Po drodze napotkaliśmy grupkę kolegów z oddziału tomaszowskiego (…)” - notował Marcin Olchowski. „Zrobiło się już dobrze ciemno, powoli strzały ucichły. Nadeszło dwóch mężczyzn, którzy szli do domu, do Kosobud: Czuk Józef i Koczułap Jan. Kazałem im pochować żołnierza radzieckiego”.
4/4