
Aleksander Barkov, hokeista drużyny NHL Florida Panthers wybrał się na wakacje do Finlandii, gdzie swoim sportowym nissanem przekroczył dozwoloną prędkość o 45 km/h. Pędził gtr-em nie zważając na ograniczenie prędkości. Jego zbyt szybka jazda została namierzona przez lokalnych stróżów prawa. Aleksander Barkov gorzko tego pożałował.
Czytaj więcej na kolejnym slajdzie

Fińska policja nałożyła na hokeistę mandat w wysokości... 46 675 euro (czyli około 200 tys. zł). Dlaczego mandat był aż tak wysoki? Barkov jechał z prędkością 105 km/h. W Finlandii obowiązują bardzo restrykcyjne przepisy. Otóż jeśli kierowca jedzie zbyt szybko, to przekroczenie prędkości do 20 km/h kończy się mandatem w wysokości 70-155 euro. Gdy jednak jedziemy jeszcze szybciej, wtedy sytuacja robi się mocno nieprzyjemna dla portfela kierowcy.
Czytaj więcej na kolejnym slajdzie

Sąd bierze pod uwagę zarobki kierowcy i na ich podstawie określany jest mandat. Barkov rocznie zarabia około 5,1 mln euro, to sąd w Finlandii nałożył na niego mandat 46 675 euro.
- To była głupota. Jechałem po prostu za szybko. Nie chcę tego komentować - powiedział hokeista.
Florida Panthers forward Aleksander Barkov has been found guilty of endangering the safety of traffic and has been fined 46,675€ ($54,170~ USD) after being clocked going 105 km/h in a 60 km/h zone.
— Complete Hockey News (@CompleteHkyNews) 3 sierpnia 2018
Speed fines in Finland are based on a percentage of your yearly earnings. pic.twitter.com/aFCSg0pGxc