Puls największych polskich miast. Z jakimi dźwiękami kojarzą się swoim mieszkańcom?

Materiał informacyjny Imperial Tobacco Polska S.A.

Które miasto napędza mieszkańców do działania, a w którym odnajdziemy chwilę wytchnienia? Czy w Gdańsku słychać tylko szum morza, a w Warszawie zgiełk ulicy? I czy prawdą jest, że każde miasto żyje typowym dla siebie rytmem? O tym mówi badanie „Puls Miast” będące elementem większej kampanii. W jej ramach powstał utwór pt. „Puls miast” Igora Walaszka znanego pod pseudonimem Igo. Artystę zainspirowały wyniki badania. Piosenka nawiązuje do pulsującego rytmu Krakowa i prezentuje archiwalne nagrania z krakowskich kronik, które podkreślają miejskie korzenie tego projektu.

Badanie zrealizowane zostało w pięciu największych polskich aglomeracjach: Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Krakowie i Poznaniu. Wynika z niego, że każde z nich ma swój unikalny „puls”. Pędzi swoim rytmem złożonym z dźwięków charakterystycznych miejsc, lokalnego krajobrazu, codzienności mieszkańców. Aby go dostrzec, nie trzeba wiele – wystarczy się zatrzymać, wsłuchać, dać się ponieść – żyć chwilą. Jaki puls bije w pięciu największych polskich miastach?

Zdecydowana większość badanych zgodziła się ze stwierdzeniem, że dźwięki w ich miastach są powtarzalne, o charakterystycznym pulsie. W Gdańsku uważa tak 77 proc. pytanych, we Wrocławiu - 75 proc., Poznaniu – 74, a w Krakowie – 73. Opinii tej nie podziela jednak większość mieszkańców stolicy - ponad połowa (52 proc.) stwierdziła, że w Warszawie „wszystkie odgłosy się mieszają, w efekcie czego powstaje wielka plątanina dźwięków”.

Charakterystyczne dźwięki, czyli..
We Wrocławiu usłyszymy je jadąc tramwajem obok Teatru Muzycznego Capitol (nazwa przystanku wyśpiewywana jest tam znaną melodią), słuchając cymbałków na Ostrowie Tumskim lub wsłuchując się w rytm fontann na Pergoli. W Gdańsku puls miasta usłyszymy nad morzem w krzyku mew, szumie fal, sygnałach statków i w szantach. Zaś w Krakowie dominującym dźwiękiem jest hejnał grany z wieży Mariackiej. Stolicę z kolei, charakteryzuje metro z głosem Macieja Gudowskiego zapowiadającego kolejne przystanki, a także syreny upamiętniające godzinę „W”.

Ze znalezieniem typowego dźwięku miasta największy problem mieli mieszkańcy Poznania, którym wyróżniający wydał się tylko komunikat... „Zdejmij plecak” emitowany w komunikacji miejskiej.

Miasto jako muzyka
Podczas badania zapytano też mieszkańców o muzykę, z którą kojarzy się im ich miasto. Wśród najczęstszych odpowiedzi przewijał się jazz, wskazany we wszystkich lokalizacjach, z wyjątkiem Poznania. Według badanych, Poznań z jednej strony jest popowy i hip-hopowy, z drugiej – kojarzony jest z muzyką chóralną. Muzyczny pejzaż Krakowa jawi się jego mieszkańcom bardziej poważnie - oprócz jazzu, kojarzy się z muzyką poważną i chóralną. Podobne odczucia mają gdańszczanie wskazując muzykę sakralną, barokową i szanty. Warszawa jest zaś jazzowo-rockowa, ale silnie kojarzy się także z piosenkami harcerskimi i szlagierami. Respondenci zwrócili też uwagę na liczne utwory, w których stolica jest bohaterką, m.in. „Sen o Warszawie” i „Stacja Warszawa”. Najbardziej różnorodny pod względem muzycznych skojarzeń okazał się Wrocław, gdzie wymieniano: funk, heavy metal, muzykę klasyczną, pop i dancehall.

Głośne strony miast
Na gwar uliczny, ruch samochodowy i komunikację miejską, które „zdominowały inne odgłosy miasta”, najwięcej osób zwróciło uwagę we Wrocławiu (83 proc.) i Warszawie (79 proc.), najmniej w Gdańsku (62 proc.). Mieszkańcy czterech miast stwierdzili, że dźwięki te wywołują u nich poczucie zmęczenia – w Warszawie powiedziało o tym aż 55 proc. respondentów, w Poznaniu 48 proc., w Krakowie 40 proc. Ale głośne dźwięki sprawiają też, że miasto odbierane jest jako energetyczne (Poznań - 24 proc.), dające zastrzyk energii (Kraków - 25 proc.). Ponad połowa przebadanych warszawiaków określiła stolicę jako miasto szybkie, mówiące „biegnij do przodu” i nadające rytm typowy dla szybciej bijącego serca.

Dźwięki wywołujące uśmiech
Najbardziej zadowoleni ze swojego miasta są mieszkańcy Gdańska. Według nich, nadmorska lokalizacja pozytywnie nakręca do działania (52 proc.) i wywołuje uśmiech (45 proc.). Bardzo ważna jest tu bliskość natury: można zasłuchać się w śpiewie ptaków, dźwięku wody i szumie drzew – tak odpowiedziało aż 73 proc. osób. Co trzeci badany uznał też muzyczną atmosferę Gdańska za spokojną, relaksującą, dającą poczucie ukojenia.

Wszędzie jednak pytani podkreślają, że słysząc dźwięki swojego miasta czują, że są w domu. Stwierdziło tak 69 proc. gdańszczan, 62 proc. wrocławian, 60 proc. krakowian, 56 proc. warszawiaków i poznaniaków.

Taki jest puls Warszawy. Oto wyniki badań.

Ponad połowa przebadanych (52 proc.) zgodziła się ze stwierdzeniem, że w Warszawie „wszystkie odgłosy się ze sobą mieszają, w efekcie czego powstaje jedna, wielka plątanina dźwięków”. Na pytanie, czy stolica ma swój charakterystyczny rytm pozytywnie odpowiedziało tylko 45 proc. warszawiaków. Wynik ten znacznie odbiega od wskazań w innych miastach. Nieco lepiej prezentują się wnioski dotyczącego poczucia „bycia u siebie”. Ponad połowa (56 proc.) ankietowanych na pytanie, czy słysząc dźwięki swojego miasta, czuje się jak w domu, odpowiedziała twierdząco.

Charakterystyczne dźwięki miasta

Wskazanie dźwięków, które wyróżniają Warszawę na tle innych miast, było dla badanych trudnym zadaniem. Za najbardziej charakterystyczny dźwięk stolicy uznano głos Macieja Gudowskiego, który zapowiada kolejne przystanki w metrze, metro samo w sobie, a także odgłosy protestów ulicznych. Warszawiacy wymieniali tu także słyszany raz w roku dźwięk syren upamiętniający godzinę „W”. Zwracali również uwagę na liczne piosenki o Warszawie i utwory patriotyczne związane z jej historią. Próba określenia Warszawy jako gatunku muzycznego wydobyła głównie jej jazzowo-rockowy charakter, chociaż w odpowiedziach nie brakowało także skojarzeń z piosenką harcerską i przedwojennymi szlagierami.

Głośne strony stolicy

Zdaniem sporej części respondentów, Warszawa kojarzy się z dźwiękami samochodów (39 proc.), tramwajów (32 proc.) i ulicznym zgiełkiem. Tu stolica wypadła podobnie do innych przebadanych miast. Dźwięki te wywołują wśród respondentów poczucie zmęczenia (55 proc.), są szybkie, a nawet zdają się mówić: „biegnij do przodu” (53 proc.). To tempo ankietowani porównali do rytmu szybszego bicia serca.

Taki jest puls Wrocławia. Oto wyniki badań.

Aż 75 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że Wrocław to miasto, które „ma swój charakterystyczny rytm, puls – dźwięki są powtarzalne”. Niestety, dźwięki te wcale nie są dla nich przyjemne. Ankietowani przyznali, że we Wrocławiu „samochody i komunikacja miejska zdominowały inne odgłosy miasta”. Takiej odpowiedzi udzieliło aż 83 proc. osób. W stolicy Dolnego Śląska trudno także o magiczny klimat – odczuwa go tylko 38 proc. Wrocław w zestawieniu z innymi miastami zajmuje tu ostatnią pozycję. Pozytywnym aspektem było zaś to, że wrocławianie, słysząc dźwięki swojego miasta czują, że są w domu – takiej odpowiedzi udzieliło 62 proc. respondentów.

Charakterystyczne dźwięki miasta

Unikalne dźwięki Wrocławia są związane z konkretnymi miejscami. Usłyszymy je np. w tramwaju obok Teatru Muzycznego Capitol, gdzie nazwa przystanku wyśpiewywania jest znaną wrocławianom melodią „Arkady Capitol”. Podczas spaceru po Ostrowie Tumskim naszą uwagę zwrócą cymbałki, a na Pergoli będziemy mogli zasłuchać się w dźwięku fontann. Mieszkańcy Wrocławia swoje miasto najbardziej kojarzą jednak z dźwiękami tramwajów (63 proc.), samochodów (33 proc.) i ulicznym zgiełkiem (24 proc.).

Miasto pełne sprzeczności

Na pytanie, z jakim gatunkiem muzycznym kojarzy się Wrocław, ankietowani najczęściej odpowiadali, że z jazzem, funkiem, heavy metalem, muzyką klasyczną, popem i dancehallem. Ale sprzeczności dźwiękowych we Wrocławiu jest więcej. Z jednej strony ankietowani odpowiadali, że miasto wywołuje w nich poczucie przemęczenia hałasem (46 proc.), z drugiej strony niewiele mniej (41 proc.) stwierdziło, że miasto daje poczucie spokoju i relaksu. Podobne różnice pojawiły się podczas rozmowy o rytmie miasta, który został określony przez badanych zarówno jako szybki i chaotyczny, jak i umiarkowany oraz spokojny.

Taki jest puls Gdańska. Oto wyniki badań.

Gdańsk to miasto, które w wielu badanych obszarach zebrało najlepsze wyniki. Aż 77 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że ta nadmorska miejscowość „ma swój charakterystyczny rytm, puls – dźwięki są powtarzalne”. To też miejsce, w którym według 63 proc. respondentów można poczuć „magiczny klimat” i które dla przeszło połowy z nich swoim brzmieniem napędza do działania (52 proc.). Słysząc dźwięki swojego miasta, 69 proc. gdańszczan czuje, że jest w domu.

Ankietowani stwierdzili także, że w Gdańsku można być blisko natury: zasłuchać się w śpiewie ptaków, dźwięku wody i szumie drzew – tak odpowiedziało aż 73 proc. osób. Co trzeci badany uznał muzyczną atmosferę Gdańska za spokojną, relaksującą, dającą poczucie ukojenia. 45 proc. respondentów powiedziało nawet, że dźwięki tej nadmorskiej miejscowości wywołują uśmiech.

Charakterystyczne dźwięki miasta

Badani nie mieli wątpliwości, że charakterystyczne dla Gdańska są nadmorskie dźwięki, m.in. szum fal (53 proc.) i krzyki mew (22 proc.). Trzecie miejsce zajęły zaś dźwięki typowe dla większości dużych miast: samochody i tramwaje (16 proc.). Obraz zdominowany przez szumy ulicy w najmniejszym stopniu pasuje do gdańskiej aranżacji dźwiękowej, jednak wciąż z tym stwierdzeniem zgadza się 6 na 10 gdańszczan.

Pod kątem muzycznych konotacji, Gdańsk skojarzył się respondentom z jazzem, szantami, muzyką sakralną i barokową. Oprócz tych gatunków, badani kojarzą go także z trąbką, dzwonami, jarmarkiem św. Dominika i muzyką carillonową.

Taki jest puls Krakowa. Oto wyniki badań

Ponad 70 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że Kraków to miasto, które „ma swój charakterystyczny rytm, puls – dźwięki są powtarzalne”. To też miejsce, w którym - według 53 proc. respondentów - można poczuć „magiczny klimat”, które swoim brzmieniem napędza do działania (44 proc.). Słysząc dźwięki swojego miasta 60 proc. krakowian czuje, że jest w domu.

Charakterystyczne dźwięki miasta

Badani nie mieli wątpliwości, jaki dźwięk wyróżnia Kraków na tle innych miast – chodzi oczywiście o hejnał mariacki. Takich wskazań udzieliło aż 57 proc. Respondenci zaznaczyli jednak, że ta charakterystyczna melodia to wspomnienie czasów szkolnych, z którą w dorosłym życiu nie mają już tyle skojarzeń. Unikalne dla miasta są też: stukot kopyt na rynku, bicie dzwonu Zygmunt i ryk smoka wawelskiego. Na pytanie, z jakim gatunkiem muzycznym kojarzy się Kraków, ankietowani najczęściej odpowiadali, że z jazzem, muzyką poważną oraz muzyką barokową. Zestawienie tych wszystkich wskazań daje eklektyczny i nieco poważny obraz miasta.

Głośne strony Krakowa

Zdaniem sporej części respondentów (38 proc.) Kraków przepełniają odgłosy tramwajów. Co czwarta przebadana osoba (25 proc.) kojarzy to miasto z ulicznym zgiełkiem, a tylko odrobinę mniejszej grupie przyszły na myśl odgłosy gołębi (23 proc.). Z badania wynika, że Kraków swoimi dźwiękami powoduje zmęczenie u 40 proc. mieszkańców i napędzają ich do ciągłego, pospiesznego ruchu (34 proc.). Jednocześnie odgłosy miasta są pozytywnie odbierane przez 32 proc. mieszkańców i dają im zastrzyk energii (25 proc.). Opis ten potwierdza charakterystykę tempa życia w Krakowie, jaka wyłoniła się w trakcie badania jakościowego. Jego uczestnicy określili je mianem „rytmu pracy”, na który składa się połączenie mnogości obowiązków z szerokimi możliwości rozwoju, a także połączenie zmęczenia z młodą energią

Taki jest puls Poznania. Oto wyniki badań

Ponad 70 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że Poznań to miasto, które „ma swój charakterystyczny rytm, puls – dźwięki są powtarzalne”. Nie są to jednak do końca przyjemne odgłosy, gdyż dźwiękowy obraz Poznania zdominowały tramwaje (52 proc.) i auta (27 proc.). Podobnie jak w przypadku innych miast (poza Gdańskiem), prawie połowa ankietowanych uznała brzmienie Poznania za „męczące” (48 proc.). Co trzeci respondent przyznał, że miasto ma szybkie tempo (34 proc.), a co czwarty – że dźwięki typowe dla Poznania są energetyczne (25 proc.).

W stolicy Wielkopolski trudno także o magiczny klimat – odczuwa go zaledwie 40 proc. Wynik ten na tle innych przebadanych miast uplasował Poznań na przedostatniej pozycji, tuż przed Wrocławiem, w którym magiczny klimat odczuwa tylko 38 proc. osób. Co więcej, badani odpowiedzieli, że w Poznaniu „wszystkie dźwięki się ze sobą mieszają, w efekcie czego powstaje jedna wielka plątanina”. Tak stwierdziła prawie połowa przebadanych (49 proc.), zaś 56 proc. respondentów potwierdziło, że gdy słyszy rytm Poznania, czuje się jak w domu.

Charakterystyczne dźwięki miasta

Wskazanie dźwięków, które wyróżniają Poznań na tle innych miast, było dla badanych trudnym zadaniem. Za najbardziej wyróżniający dźwięk stolicy Wielkopolski uznano komunikat... „Zdejmij plecak”, który emitowany jest w komunikacji miejskiej. W części ilościowej badania, oprócz odgłosów typowych dla każdego większego miasta, ankietowani wskazali także dźwięki zegara z koziołkami, odgłosy samolotów (w tym myśliwców F16), okrzyki kibiców Lecha i wołanie „tej!”. Poznań na tle innych miast wyróżnił się także tym, że to jedyna aglomeracja, której dźwięków ankietowani nie porównali do jazzu. Zamiast tego stwierdzili, że wielkopolska stolica jest popowa i hip-hopowa, choć kojarzy się też z muzyką chóralną i soft-rockiem.

Badanie jakościowe zostało zrealizowane w dniach od 19 do 22 grudnia 2022 r. przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii metodą wywiadów online – triady, zaś badania ilościowe realizowano w dniach od 3 do 12 stycznia 2023 roku metodą wywiadów online (CAWI).

Więcej o projekcie „Puls miast”, w tym o współpracy z Igo, znajdziecie na www.pulsmiast.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl