
SŁAWOMIR PESZKO
"Peszkin" nie kryje, że turniej w Rosji to dla niego pożegnanie z reprezentacją Polski. - Debiutowałem w 2008 roku, teraz jest 2018. Mija dziesięć lat odkąd zacząłem grać w reprezentacji. Robiłem to z lepszym lub gorszym skutkiem, z większym lub mniejszym wkładem, ale jakąś rolę zawsze pełniłem, więc teraz będzie czas, by zakończyć tę reprezentacyjną przygodę po mundialu - powiedział w rozmowie ze "Sportowymi Faktami".
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

ŁUKASZ FABIAŃSKI
Podczas Euro 2016 przegrał rywalizację z Wojciechem Szczęsnym i wskoczył do składu dopiero wtedy, kiedy młodszy kolego doznał kontuzji. Kiedy wydawało się, że na mundialu w Rosji będzie numerem jeden, Adam Nawałka znów postawił na Szczęsnego, co z pewnością zabolało ambitnego "Fabiana".
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

THIAGO CIONEK
32-letni obrońca miał być godnym następcą Kamila Glika w meczu z Senegalem, a skończyło się katastrofą. Defensor włoskiego SPAL strzelił samobója i prezentował się bardzo niepewnie. Nowy selekcjoner z pewnością będzie o tym pamiętał przy rozsyłaniu powołań na kolejne mecze reprezentacji Polski.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

KAMIL GROSICKI
"Turbo Grosik" był jednym z najważniejszych piłkarzy biało-czerwonych na Euro 2016. Skrzydłowy także podczas tegorocznego mundialu miał rozrywać defensywę rywali i kreować bramkowe szanse. Niestety, okazało się, że problemy Grosickiego z grą w przeciętnym Hull City to nie przypadek i na MŚ 2018 był cieniem samego siebie.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->