
W ostatnich latach polska piłka stworzyła bardzo wielu świetnych piłkarzy. Nie brakowało także niewypałów, czyli zawodników, którzy mieli być nadzieją polskiego futbolu, ale nie spełnili oczekiwań. Oto piłkarze, po których spodziewaliśmy się więcej.
Aby zobaczyć wszystkich zawodników klikaj strzałkę w prawo!

Kamil Jóźwiak (Charlotte)
Wiek: 24
Wartość rynkowa: 2,5 mln euro
Kiedy Jóźwiak wyjeżdżał z Polski, wszyscy wróżyli mu wspaniałą karierę. Skrzydłowy był bardzo szybki i dobry w pojedynkach "jeden na jeden". Po odejściu z Lecha jednak coś się zmieniło. Jóźwiak grał coraz gorzej, a nagranie z ostatniego meczu Charlotte, w którym Polak nie dobiegł do piłki, stało się hitem internetu. Po transferze z Lecha 24-latek zagrał w 86 meczach. Strzelił tylko jedną bramkę.
Myślałem, że to nagranie z meczu oldbojów.
— Paweł Ożóg (@Pawel_Ozog) March 12, 2023
A to tylko Kamil Jóźwiak.
Dobrze kojarzę, że on ma status "designated player"?pic.twitter.com/uC3OBRAbUe

Tymoteusz Puchacz (Union Berlin, wypożyczony do Panathinaikosu Ateny)
Wiek: 24
Wartość rynkowa: 1,5 mln euro
Kariera Tymoteusza Puchacza zaczyna iść w bardzo złym kierunku. "Puszka" miał zawojować ligę niemiecką, a do tej pory zagrał tylko jedno spotkanie w Bundeslidze. Urs Fischer już drugi raz wysłał byłego piłkarza Lecha na wypożyczenie. W nowym klubie 24-latek też nie radzi sobie najlepiej. Gra "ogony" i nie wnosi żadnej jakości do drużyny.
Tymoteusz Puchacz wprawdzie z szansami na mistrzostwo Grecji (w tej chwili Panathinaikos liderem z 2 punktami przewagi), ale prywatny dorobek na kolana nie rzuca. pic.twitter.com/zURz2lY9Wo
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) March 13, 2023

Krzysztof Piątek (Hertha Berlin, wypożyczony do Salernitany)
Wiek: 27
Wartość rynkowa: 11 mln euro
Pierwsze sezony w lidze włoskiej mogły zamydlić polskim kibicom oczy. Krzysztof Piątek grał wyśmienicie, ale nie był to jego optymalny poziom. Słaba forma w Bundeslidze sprawiła, że Hertha wysłała swojego napastnika na wypożyczenie do Włoch. Obecnie 27-latek ma problem, aby wykańczać najłatwiejsze sytuacje. Nie tak miała wyglądać jego kariera.
Krzysztof Piątek notuje 998 minut gry bez bramki w Serie A. ⚽❌ Po raz ostatni trafił do siatki 5.11 z Cremonese. Od tamtej pory zagrał w każdym meczu ligowym i ani razu nie wpisał się na listę strzelców.
— Maciej Łanczkowski (@mlanczkowski) March 14, 2023
Bez liczb, bez formy... Nie tak to miało wszystko wyglądać [unicode_pictographs]%F0%9F%98%90[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/C0jSi0fPoJ