
Prezydent Robert Mugabe skończył w tym roku 93 lata. Nawet jego najbliżsi doradcy zdawali sobie sprawę, że jest zbyt niedołężny, aby mógł dalej rządzić krajem. Na stanowisku zastąpi go najprawdopodobniej Emmerson Mnangagwa

Teodoro Obiang Nguema Mbasogo rządzi w Gwinei Równikowej od 38 lat. Obalił krwawe rządy szalonego wuja, stając się gorszym dyktatorem niż on. Polityczne morderstwa, porwania i tortury, korupcja oraz kult własnej osoby trochę przeszkadzają Zachodowi, ale nie na tyle, żeby sektory naftowe Hiszpanii, Francji i USA nie współpracowały z Gwineą Równikową

Omar al-Bashir od 1989 r. jest prezydentem Sudanu. Od 2009 r. jest ścigany międzynarodowym listem gończym za zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo. Szacuje się, że dyktator odpowiada za około 2,5 mln ofiar wojen domowych i 7 mln uchodźców

Szanse na długie panowanie ma 49-letni Mswati III, król państewka Suazi. Ludność, dziesiątkowana przez AIDS, żyje w skrajnej nędzy, czego nie można powiedzieć o królu, lubującym się w seksualnych ekscesach. Ma 14 żon, z których większość była nieletnia w dniu ślubu