
Sędzia, który po pijanemu spowodował pod sądem kolizję, wciąż orzeka!

Sędzia, który po pijanemu prowadził samochód i spowodował kolizję w rejonie Sądu Okręgowego w Łodzi, nie został zawieszony w orzekaniu. Postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie trafiło do Warszawy.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

Chodzi o sędziego Sądu Rejonowego Łódź – Śródmieście, który decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości 1 maja 2020 roku został delegowany do Sądu Okręgowego w Łodzi. Do kolizji doszło 29 marca br. tuż przed godz. 9 przy ul. Jaracza w centrum Łodzi.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>

Według policji, sędzia kierując hyundaiem podczas manewru omijania wpadł na dacię kierowaną przez 49-latka. Za spowodowanie kraksy policjanci z drogówki ukarali go mandatem karnym w wysokości 220 złotych i sześcioma punktami karnymi. Odebrali mu też prawo jazdy. Okazało się, że sędzia miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Oznacza to popełnienie przestępstwa, za które grozi do dwóch lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie – chodzi o jazdę po pijanemu - prowadzi Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>